Polak z poparciem krajów UE na stanowisko Europejskiego Inspektora Ochrony Danych

Wojciech Wiewiórowski otrzymał poparcie unijnych krajów na stanowisko Europejskiego Inspektora Danych Ochrony Danych. O zgodzie państw członkowskich poinformowała Finlandia, kierująca pracami Wspólnoty. Teraz potrzebna jest jeszcze akceptacja Parlamentu Europejskiego.

2019-11-23, 05:00

Polak z poparciem krajów UE na stanowisko Europejskiego Inspektora Ochrony Danych
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: shutterstock.com/Pierre-Olivie

Posłuchaj

Wojciech Wiewiórowski otrzymał poparcie unijnych krajów na stanowisko Europejskiego Inspektora Danych Ochrony Danych. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Jacek Saryusz-Wolski 1200 kopia.jpg
Jacek Saryusz-Wolski: Parlament Europejski areną ataków politycznych

Od końca sierpnia Polak pełni obowiązki Europejskiego Inspektora Ochrony Danych. Przejął tę funkcję po śmierci Giovanniego Buttarelliego, natomiast od 2014 roku był zastępcą Włocha.

Kontrkandydatami byli Węgier i Francuz

Po rozpisaniu konkursu na Europejskiego Inspektora Ochrony Danych Wojciech Wiewiórowski zgłosił swoją kandydaturę i musiał pokonać silną konkurencję.

Na ostatniej prostej, czyli na krótkiej liście, były trzy kandydatury - oprócz Polaka jeszcze Węgra i Francuza. Ostatecznie kraje członkowskie postawiły na naszego rodaka.

Wojciech Wiewiórowski, pytany przez brukselską korespondentkę Polskiego Radia Beatę Płomecką o wizję 5-letniej kadencji odpowiedział, że reforma ochrony danych osobowych została w Unii przeprowadzona i trzeba dopilnować, czy jest skutecznie wdrażana.

REKLAMA

- Musimy zrealizować te uprawnienia, które zostały przekazane obywatelom i instytucjom, zajmującym się ochroną danych. Będzie to zatem kontynuacja tego, co się działo do tej pory - powiedział Wojciech Wiewiórowski.

Akceptacja do 5 grudnia

Dodał, że nie spodziewa się, by w najbliższych latach pojawiła się ogólnoświatowa konwencja na temat ochrony prywatności, czy ochrony danych, bo choć już dziś 150 krajów na świecie ma przepisy w tej sprawie, to są to różne tradycje i kultury prawne. - Prawdą jest jednak to, że wszystko nowe, co powstaje na świecie, jest w ten czy inny sposób porównywane do standardu europejskiego, który Unia stworzyła - podkreślił Wojciech Wiewiórowski.

Do 5 grudnia powinniśmy wiedzieć, czy europosłowie zaakceptowali Polaka i czy będzie on Europejskim Inspektorem Ochrony Danych.

pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej