"Odpływ" turystów po powodzi. Burmistrz Wenecji: przyjeżdżajcie, miasto żyje
Burmistrz Luigi Brugnaro zachęca turystów, aby odwiedzali Wenecję. Zapewnił, że "miasto znów żyje". Jest to reakcja na masowe odwoływanie rezerwacji w hotelach po niedawnej powodzi.
2019-12-09, 16:27
Odnosząc się do danych branży hotelowej o masowym odwoływaniu rezerwacji w następstwie katastrofalnej listopadowej powodzi w Wenecji, burmistrz oświadczył, że "przesada nigdy nie wychodzi na dobre".
Miasto "czyste i otwarte"
– To cudowne miasto ma za sobą dramatyczne chwile, ale one już minęły – zapewnił Brugnaro. Następnie dodał: Wenecja "zaczęła znów żyć,jest czysta i spokojna".
Zaapelował do mediów, by w sposób "obiektywny i poprawny" informowały o tym, co dzieje się w mieście.
– Należy zatem powiedzieć, że Wenecja, która zawsze doświadczała problemów, pozostaje miastem czystym, dostępnym, otwartym– powiedział burmistrz.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Wenecja stawi czoła kolejnej wysokiej fali. Przyszłość miasta w czarnych barwach
Odpływ "turystów" po "wysokiej wodzie"
Z przedstawionej wcześniej analizy danych federacji właścicieli hoteli wynika, że tak zwana "wysoka woda" (acqua alta), która kilka razy zalała w połowie listopada Wenecję, wywołując ogromne straty i paraliż, zniechęciła wielu potencjalnych turystów.
Po tej powodzi w prawie 300 hotelach w historycznym centrum wskaźnik anulowanych rezerwacji sięgnął 45 proc. Coś takiego wydarzyło się po raz pierwszy - podkreśliła federacja przypominając, że hotele niemal zawsze wypełnione są tam niemal do ostatniego miejsca.
>>>[ZOBACZ TAKŻE] Wenecja walczy ze skutkami powodzi. Straty szacowane są na miliard euro
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Patriarcha Wenecji: miasto zostało sprzedane turystyce, potrzebuje ochrony
Za niemające precedensu zjawisko uznano też to, że faktycznie zablokowany został proces rezerwacji na Boże Narodzenie i Nowy Rok. Wszystkie mają zostać jeszcze definitywnie potwierdzone przez turystów tuż przed ich przyjazdem.
Wenecja to jeden z najważniejszych punktów na turystycznej mapie Europy. Odwiedza ją corocznie 20 mln turystów.
msze
REKLAMA