Australia: 183 osoby ukarane w związku z pożarami lasów. Zarzuty wobec podpalaczy
Gigantyczne pożary pustoszące Australię to nie tylko skutek mniejszych niż średnie opadów deszczu i wyższych temperatur. Policja zatrzymała 24 osoby celowo podpalające busz - informuje CNN.com.
2020-01-09, 12:42
Australijska policja od listopada prowadzi działania w związku z pożarami lasów. Jej działania objęły dotychczas 183 osoby, 40 z nich jest nieletnich.
Powiązany Artykuł
Australia płonie. Wstrząsające statystyki niszczycielskiego żywiołu
24 podpalaczy
Kary były różne i wahały się od upomnień i pouczeń aż do postawienia zarzutów kryminalnych. 53 osoby zostały upomniane lub ukarane za nieprzestrzeganie zakazu wzniecania ognia, a 47 za pozostawienie na ziemi niedopałka papierosa lub zapałki.
24 osobom postawiono zarzuty umyślnego wzniecania ognia - informuje CNN.com.
REKLAMA
W pożarach, które pustoszą Australię od miesięcy, zginęło dotychczas 27 osób. Ogień strawił już 10,3 miliona hektarów lasów - obszar wielkości Korei Południowej.
W Nowej Południowej Walii i sąsiedniej Wiktorii ogień zniszczył prawie 1900 domów. W tych dwóch stanach w sumie jest 176 pożarów - 137 w Nowej Południowej Walii i 39 w Wiktorii.
Przymusowe ewakuacje mieszkańców
Nowa Południowa Walia należy do stanów najbardziej poszkodowanych przez pożary. Tysiące ludzi musiało porzucić swoje domy i się ewakuować. Ogłoszono tam stan wyjątkowy. Władze zarządziły przymusową ewakuację mieszkańców. W akcji uczestniczy wojsko.
REKLAMA
Straty w faunie także są ogromne. Szacuje się, że w wyniku pożaru w całym kraju zginęło blisko miliard sztuk zwierząt - ptaków, gadów i ssaków.
Powiązany Artykuł
Mateusz Morawiecki: Polska gotowa jest pomóc w walce z pożarami lasów w Australii
Agencja Moody's oszacowała straty jako "z pewnością przekraczające" koszty rekordowych dotychczas pożarów sprzed 10 lat, które wyniosły 4,4 mld australijskich dolarów (ok. 11,5 mld złotych).
Jak informują meteorologowie, miniony rok należał do najgorętszych i najbardziej suchych w historii Australii. Średnia roczna temperatura była wyższa o 1,59 stopnia od dotychczasowego rekordu z 2013 roku. Roczna wysokość opadów wyniosła 277,6 mm. Poprzedni niechlubny rekord - 314,5 mm padł w 1902 roku.
Miliardy na likwidację strat
Premier Australii Morrison przeznaczył już 2 mld dolarów australijskich (ponad 5 mld złotych) na celowy fundusz likwidacji strat.
REKLAMA
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Tragiczne skutki pożarów w Australii. Deszcz przyniósł tylko chwilową ulgę
Niektóre miejsca Australii są pozbawione prądu i łączności telefonicznej. Występują też problemy z wodą pitną.
Dym znad Australii pokonał ponad 12 tysięcy kilometrów i dotarł nad Amerykę Południową - został zaobserwowany nad Argentyną i Chile. Ekolodzy twierdzą, że może dotrzeć nawet nad Antarktykę.
CNN, IAR, Reuters, PolsatNews.pl/ mbl
REKLAMA
REKLAMA