Wielka Brytania wychodzi z UE. Jak zmieni się europarlament?
Czwartkowe głosowanie na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w południe będzie ostatnim, w którym wezmą udział Brytyjczycy. Po brexicie, który nastąpi w nocy z piątku na sobotę, europarlament zmniejszy się z 751 do 705 deputowanych i zmieni się też układ sił. Wzmocni się skrajna prawica.
2020-01-30, 11:20
Posłuchaj
Europosłowie już w środę pożegnali swoich brytyjskich kolegów, choć nie wszystkich równie ciepło. Ci, którzy popierali brexit, nie byli szczególnie lubiani.
Powiązany Artykuł

"Gdy raz wyjdziemy, już nigdy nie wrócimy". Brytyjscy europosłowie pożegnali się z PE
- Chciałbym oddać hołd kolegom brytyjskim, znaczącej ich większości. Zawsze tryskali dowcipem, pewnym urokiem i inteligencją, ale też wykazywali się pewnym uporem. Będzie nam was brakowało - mówił pełnomocnik PE ds. brexitu Guy Verhofstadt.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Ekspert ws. brexitu: Wielką Brytanię czeka intensywny okres
Wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zostaną zwolnione 73 miejsca w PE, ale z tej puli tylko 27 ma być rozdzielonych między 14 krajów. Wśród nich jest Polska, która będzie miała o jedno miejsce więcej - nasz kraj po brexicie będzie reprezentowało 52 europosłów.
REKLAMA
Skrajna prawica wyprzedzi zielonych
Brexit wymusi zmiany w układzie sił. Trzy największe grupy utrzymają swoje pozycje, choć tylko centroprawica zyska, bo centrolewica i liberałowie stracą. Czwarta obecnie grupa - Zielonych - spadnie na piąte miejsce, a wyprzedzi ją skrajna prawica Matteo Salviniego i Marine Le Pen. Konserwatyści utrzymają szóstą pozycję.
Pozostałych 46 mandatów zwolnionych przez Brytyjczyków będzie trzymanych w rezerwie, gdyby w przyszłości dołączyły do Unii kolejne kraje.
bb
REKLAMA