Ponad stu Polaków utknęło na wycieczkowcu u wybrzeży Azji. Powodem koronawirus

Wycieczkowiec Costa Fortuna utknął u wybrzeży Malezji. Kłopoty związane są z zagrożeniem koronawirusem. Trwają poszukiwania portu, który przyjąłby statek. Na pokładzie znajduje się ponad stu Polaków.

2020-03-07, 12:40

Ponad stu Polaków utknęło na wycieczkowcu u wybrzeży Azji. Powodem koronawirus
Costa Fortuna. Foto: Shutterstock/Sergey Kohl
  • Statek wycieczkowy Costa Fortuna płynął na trasie Singapur - Malezja - Tajlandia - Malezja - Singapur
  • Ze względu na obecność na pokładzie włoskich turystów, zamknięto malezyjskie porty
  • Wcześniej jednostka nie została wpuszczona do portu Phuket w Tajlandii

Powiązany Artykuł

szumowski 1200 pap.jpg
Nowe informacje ws. osób zakażonych koronawirusem. Minister zdrowia: ich stan jest stabilny

Jednostka zostanie przekierowana bezpośrednio do portu w Singapurze. - Wycieczkowy statek Costa Fortuna nie został w dniu 06.03.2020 wpuszczony do portu Phuket. Otrzymaliśmy informację z lokalnych źródeł, że przyczyną niewpuszczenia statku do portu była obecność Włochów na pokładzie. Statek został przekierowany do portu George Town na malajskiej wyspie Penang - informuje touroperator, firma Polviet Travel.

- W dniu dzisiejszym dostaliśmy informację, że statek nie zostanie wpuszczony do portów malajskich (George Town / Penang oraz Port Klang obok Kuala Lumpur). Zostanie przekierowany bezpośrednio do Singapuru, gdzie ma dotrzeć w dniu 08.03.2020 w godzinach popołudniowych - czytamy na Facebooku.

Powiązany Artykuł

lot boeing 787 dreamliner free pixabay 1200.jpg
LOT umożliwia bezpłatną zmianę daty podróży w związku z koronawirusem

Na pokładzie 2,6 tys. osób, w tym prawie 300 Włochów

Jak wynika z oświadczenia firmy, na pokładzie znajduje się około stu Polaków. "Daily Mail" podaje z kolei, że na statku przebywa łącznie 2,6 tys. osób, w tym 282 Włochów.

REKLAMA

Jednocześnie organizator wycieczek po Azji informuje, że nieoficjalnie dowiedział się, iż na pokładzie nie ma osób podejrzanych o nosicielstwo wirusa COVID-19. - Ale te informacje może potwierdzić wyłącznie armator statku, realizujący ten rejs - dodano.

- Na chwilę obecną nie mamy żadnych informacji o problemach lub zagrożeniu zdrowia polskich uczestników rejsu - podkreślono.

Jak ustalił reporter RMF FM Patryk Michalski, MSZ monitoruje sytuację na miejscu.

kstar / interia.pl / RMF FM

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej