USA: "znaczący i ważny rasizm". Nazwisko byłego prezydenta zniknie z nazwy wydziału uniwersytetu
Władze Uniwersytetu Princeton w stanie New Jersey zdecydowały o usunięciu nazwiska prezydenta USA w latach 1913-1921 Woodrowa Wilsona z nazwy jednego z wydziałów oraz jednego z kolegiów. Powodem są rasistowskie decyzje podejmowane przez tego polityka.
2020-06-27, 23:35
Decyzję ogłosił w liście zamieszczonym na stronach internetowych uczelni rektor Christopher Eisgruber, na którego wniosek rada nadzorcza uniwersytetu zatwierdziła zmianę.
Powiązany Artykuł
"Nazistowski śmieciu!". Dziennikarz zaatakowany w USA przez Antifę
Czytaj także:
- "Mamy aktorów podszywających się pod różne grupy społeczne". Iwo Bender o zamieszkach w USA
- "Tak tragicznego czerwca nie było w Nowym Jorku od 25 lat". Tylko w ciągu miesiąca ponad 120 strzelanin
"Cofnęło Amerykę w wysiłkach o sprawiedliwość"
"Członkowie rady uznali, że rasistowskie myślenie oraz polityka Woodrowa Wilsona czynią z niego nieodpowiedniego patrona szkoły lub kolegium, którego naukowcy, studenci i absolwenci muszą sprzeciwiać się rasizmowi we wszystkich jego formach" - napisał rektor uniwersytetu.
W rezultacie, Wilson zniknie z nazwy jednego z wydziałów uniwersytetu - Szkoły Spraw Publicznych i Międzynarodowych oraz jednego z sześciu kolegiów (Wilson College). Jak przyznały władze uczelni, na decyzje miały wpływ ostatnie wydarzenia w USA, które "ponownie zwróciły uwagę na długą i szkodliwą historię rasizmu".
Wilson był w latach 1902-1910 rektorem uniwersytetu, uznawanego za jeden z najbardziej prestiżowych na świecie. Jak podkreślił w liście Eisgruber, rasizm Wilsona był "znaczący i ważny nawet wobec ówczesnych standardów". Jako przykład podał decyzję prezydenta o wprowadzeniu segregacji rasowej w federalnej służbie cywilnej, co "cofnęło Amerykę w jej wysiłkach o sprawiedliwość".
REKLAMA
Ponowne wątpliwości władz uniwersytetu
Uniwersytet Princeton już w 2015 roku rozważał usunięcie nazwiska Wilsona, ale powołana wówczas komisja opowiedziała się za zachowaniem nazwy wydziału, przy jednoczesnym wprowadzeniu reform mających "uczynić uniwersytet bardziej inkluzywnym i uczciwym wobec własnej historii".
mbl
REKLAMA