Największe cmentarzysko samolotów na świecie. Widać je nawet z kosmosu

Największe złomowisko samolotów na świecie

Samoloty są zaparkowane w ścisłych rzędach i pogrupowane wedle stanu - od gotowości do lotu do złomowania. W razie pilnej potrzeby mogą zostać włączone do służby. To owiane tajemnicą miejsce jest pełne zagadek. Eksperci szacują, że na terenie bazy znajduje się też ok. 40 statków kosmicznych. Łączna wartość całego sprzętu przekracza 35 miliardów dolarów.

Miejsce zostało wybrane nie bez powodu

Arizona wydaje się idealnym miejscem do przechowywania takiej liczby sprzętu. Znana jest ze swojego pustynnego klimatu, sklasyfikowanego jako gorący i suchy. Dzięki temu samoloty mogą pozostać w nienaruszonym stanie przez dziesiątki lat, a płaski, twardy grunt umożliwia przechowywanie nowych egzemplarzy niemal bez konieczności przygotowywania terenu.

Samoloty muszą być jednak odpowiednio zabezpieczone przed pustynnym kurzem i światłem słonecznym. Stosuje się wtedy specjalny biały, winylowy plastik, który jest natryskiwany na maszyny. Dzięki temu temperatura w środku nie przekracza 15 stopni Celsjusza.

Samoloty mogą zostać włączone do służby

Niektóre z przechowywanych tu maszyn mogą zostać odrestaurowane i powrócić do stałej służby. Można tam znaleźć myśliwce F-16 Fighting Falcon lub F/A-18 Hornet czy transportowce C-130 Hercules. Inne są wykorzystywane jako źródło części zamiennych. Teren jest pilnie strzeżony, a złomowane są tylko mocno przestarzałe lub całkowicie zniszczone samoloty.

Każdego roku flota samolotów w Tucson powiększa się o około 400 sztuk - mniej więcej tyle samo jest sprzedawanych. W rezultacie baza ta funkcjonuje jako prężne przedsiębiorstwo, generujące pokaźne zyski.

• Zniknęły setki pojazdów. Satelity obnażają braki Rosjan
• Tak polski samolot wypadł z pasa w Wilnie. Jest nagranie

Źródła: Associated Press/PolskieRadio24.pl/pb