Sankcje ws. budowy Nord Stream 2. "Komisja Europejska staje po stronie Rosji, Gazpromu i Niemiec"
Jacek Saryusz-Wolski opublikował dokument, w którym Bruksela odpowiada na stanowisko USA w sprawie sankcji na Rosję w związku z budową Nord Stream 2.
2020-08-18, 09:24
Jak poinformowano wcześniej, KE jest głęboko zaniepokojona decyzją Departamentu Stanu USA dotyczącą sankcji w odniesieniu do rurociągów eksportujących energię z Rosji, która rozszerza ich zakres o projekty Nord Stream 2 i Turk Stream.
W nowym stanowisku z 17 sierpnia KE wprost sprzeciwia się sankcjom. Dokument opublikował europoseł Jacek Saryusz-Wolski.
- Komisja Europejska staje po stronie Rosji, Gazpromu i Niemiec ws sankcji USA dot. Nord Stream 2 - napisał polityk. W dokumencie podkreślono, że Bruksela "nie uznaje zewnętrznych sankcji państw trzecich, które ocenia jako stojące w sprzeczności z prawem międzynarodowym".
REKLAMA
Rozszerzenie sankcji
Pod koniec 2019 roku prezydent USA Donald Trump zalegalizował karanie sankcjami firm uczestniczących w budowie Nord Stream 2. W efekcie z przedsięwzięcia tego wycofała się szwajcarska firma Allseas wraz ze swymi dwoma statkami do układania rur na dnie morskim. W lipcu Departament Stanu USA rozszerzył zakres sankcji.
Powiązany Artykuł
Rosyjski ekspert: dalsze prace przy Nord Stream 2 są wielkim ryzykiem dla Gazpromu
- Jesteśmy zadowoleni, że rząd amerykański rozumie, iż Nord Stream 2 byłby niebezpiecznym wyjątkiem od gwarancji bezpieczeństwa energetycznego w Europie - mówił rzecznik rządu Piotr Müller po sobotnim spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego z sekretarzem stanu USA Michaelem Pompeo.
Dowód na brak solidarności europejskiej
Jak poinformował Müller, premier Mateusz Morawiecki wyraził zadowolenie z decyzji rządu Stanów Zjednoczonych z ostatniego czasu dotyczących sankcji amerykańskich wobec firm, które budują gazociąg Nord Stream 2. - Polski rząd uważa, że budowa tego gazociągu (...) jest dowodem na brak solidarności europejskiej w kontekście bezpieczeństwa energetycznego - mówił Müller.
Gazociąg Nord Stream 2 jest gotowy w 94 proc., ale od grudnia ubiegłego roku nie prowadzi się przy nim żadnych prac. Z łącznie 2460 km tworzących go rur trzeba ułożyć jeszcze 150 km - 120 km na akwenach duńskich i 30 km na niemieckich. Zadanie to mają teraz wykonać dwa statki rosyjskie.
REKLAMA
pg
REKLAMA