Mike Pompeo: nadal jesteśmy zaniepokojeni sytuacją na Białorusi
Stany Zjednoczone są nadal głęboko zaniepokojone "poważnymi nieprawidłowościami" podczas wyborów prezydenckich na Białorusi z 9 sierpnia - oświadczył w czwartek sekretarz stanu USA Mike Pompeo.
2020-08-20, 23:27
Powiązany Artykuł
"Musimy wspierać Białorusinów". Premier spotkał się z przedstawicielami białoruskiej opozycji
Podkreślił, że Waszyngton wspiera międzynarodowe wysiłki, zmierzające do niezależnego zbadania nieprawidłowości wyborczych na Białorusi oraz wszelkie działania na rzecz niezawisłego śledztwa w sprawie naruszeń praw człowieka i represji, które miały miejsce w tym kraju.
- Stany Zjednoczone popierają wolne i uczciwe wybory, które z zasady odzwierciedlałyby wolę narodu białoruskiego. Wybory 9 sierpnia nie spełniły tego standardu - powiedział Pompeo.
Szef amerykańskiej dyplomacji zaznaczył także, iż Waszyngton stanowczo potępia przemoc wobec pokojowych demonstrantów i dziennikarzy na Białorusi, a także aresztowanie kandydatów opozycji i demonstrantów, wzywając do natychmiastowego uwolnienia "niesłusznie zatrzymanych" oraz podania nazwisk osób zaginionych.
Na Białorusi od 11 dni trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyników wyborów. W środę urzędujący prezydent Alaksandr Łukaszenka wezwał rząd i struktury siłowe do przywrócenia porządku na ulicach. Do tej pory zatrzymano blisko 7000 osób.
REKLAMA
PAP/agkm
REKLAMA