Niemieckie media: unijne sankcje nie obejmą Łukaszenki

Za sprawą Niemiec wspieranych przez Francję i Włochy prezydent Alaksandr Łukaszenka nie znajdzie się na przygotowywanej liście białoruskich osobistości oficjalnych objętych sankcjami Unii Europejskiej - poinformował w piątek, powołując się na własne źródła, niemiecki dziennik "Die Welt".

2020-09-04, 09:50

Niemieckie media: unijne sankcje nie obejmą Łukaszenki
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka. Foto: Shutterstock.com / exsilentroot

Według niego, Berlin i Paryż uzasadniają to koniecznością utrzymania za wszelką cenę kanałów łączności z przywódcą Białorusi, które zostałyby przez ewentualne sankcje przerwane. Gazeta dodaje, że umieszczenia Łukaszenki na wspomnianej liście domaga się szereg innych państw unijnych, w tym Polska i kraje bałtyckie.

Powiązany Artykuł

eastnews łukaszenka 1200.jpg
Białoruski intelektualista: Łukaszenka bezpodstawnie atakuje Polskę

Czytaj także

Jak twierdzą unijni dyplomaci, lista ma zostać opublikowana w ciągu najbliższych dwóch tygodni i nie wyklucza się jej późniejszego uzupełnienia. - Rozmowy są niezwykle trudne, gdyż lista musi zostać zatwierdzona przez wszystkie państwa członkowskie - powiedział "Die Welt" jeden z nich.

Nadzwyczajna konferencja szefów MSZ

Na nadzwyczajnej konferencji ministrów spraw zagranicznych państw UE 14 sierpnia zapowiedziano nałożenie na władze Białorusi sankcji w związku ze sfałszowaniem wyniku wyborów prezydenckich i masowymi policyjnymi represjami wobec demonstrantów.

Jak zaznacza "Die Welt", kwestia, czy ma to dotyczyć również Łukaszenki, pozostała wtedy otwarta. Prowadzone obecnie negocjacje zmierzają ku temu, by zamrożenie aktywów majątkowych i zakaz wjazdu na terytorium UE zastosować wobec 16 do 19 osób. 

dn

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej