Zakaz spotykania się w grupach większych niż sześć osób. Nowe regulacje w Anglii

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią brytyjski premier Boris Johnson ogłosił, że od poniedziałku w Anglii zakazane będzie spotykanie się w grupach liczących więcej niż sześć osób, zarówno w pomieszczeniach zamkniętych, jak i na otwartej przestrzeni.

2020-09-10, 00:13

Zakaz spotykania się w grupach większych niż sześć osób. Nowe regulacje w Anglii
Na zaostrzenie przepisów rząd zdecydował się po gwałtownym wzroście nowych zakażeń koronawirusem. Foto: East News/Eyevine/Evening Standard

Powiązany Artykuł

os mid-epa08654351 1200.jpg
Pogarsza się sytuacja epidemiczna na Wyspach. "Za bardzo się rozluźniliśmy"

Zakaz będzie dotyczył spotkań w prywatnych domach, miejscach takich jak restauracje czy bary, a także w parkach i innych otwartych przestrzeniach publicznych.

Czytaj także:

Wyłączone z niego będą gospodarstwa domowe liczące więcej niż sześć osób, szkoły, miejsca pracy, miejsca kultu religijnego, odbywające się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa wesela i pogrzeby oraz zorganizowane rozgrywki sportowe. Lokale gastronomiczne czy sklepy mogą pozostać otwarte i może w nich przebywać jednocześnie więcej niż sześć osób, o ile te osoby nie tworzą jednej grupy.

Posłuchaj

Anglia zaostrzy zasady dotyczące koronawirusa - relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:55
+
Dodaj do playlisty

- Musimy działać teraz, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Tak więc upraszczamy i wzmacniamy zasady dotyczące kontaktów społecznych - czyniąc je bardziej zrozumiałymi, a także łatwiejszymi do egzekwowania przez policję - mówił Johnson podczas konferencji prasowej na Downing Street.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

koronawirus test laboratorium sh free 1200.jpg
Wlk. Brytania nie nadąża z testami na koronawirusa. Żeby się zbadać, trzeba czasem pokonać 1000 kilometrów

 - Absolutnie konieczne jest, aby ludzie teraz przestrzegali tych zasad i pamiętali o podstawach - myciu rąk, zakryciu twarzy, zachowaniu odległości od innych i zrobieniu testu, jeśli ktoś ma objawy - dodał.

Na zaostrzenie przepisów rząd zdecydował się po gwałtownym wzroście nowych zakażeń koronawirusem, który nastąpił w niedzielę i poniedziałek, gdy wykryto ich prawie po 3000, co było wzrostem o ok. 1150 w stosunku do bilansu z soboty, który i tak był już jednym z najwyższych w ostatnich kilkunastu tygodniach.

Brytyjski premier przyznał, że dotychczasowe przepisy mogły być mylące, bo niezgodne z prawem były zgromadzenia liczące więcej niż 30 osób, ale jednocześnie wytyczne mówiły o tym, że mogą się spotykać osoby z maksymalnie dwóch gospodarstw domowych.

Wysokie kary za złamanie przepisów

Za złamanie zakazu będzie grozić kara w wysokości 100 funtów, która będzie podwajana z każdym kolejnym przewinieniem aż do kwoty 3200 funtów.

REKLAMA

Johnson poinformował także o szeregu innych przepisów, które mają pomóc w zahamowaniu wzrostu zakażeń - zbieranie przez lokale gastronomiczne kontaktów klientów i ich przechowywania przez 21 dni będzie wymogiem prawnym, a nie zaleceniem, lokalne władze zyskają większe uprawnienia do zamykania lokali, w których nie są przestrzegane regulacje.

Uproszczone zostaną formularze wypełniane przy wjeździe z zagranicy, ale ich składanie będzie bardziej rygorystycznie pilnowane, zaś w centrach miast pojawią się specjalni funkcjonariusze, którzy mają pilnować, czy ludzie nie gromadzą się w zbyt dużych grupach.

Johnson poinformował, że wstrzymane zostają też przygotowania do powrotu widzów na stadiony oraz do wznowienia konferencji i targów, co wstępnie planowano na 1 października.

"Te działania nie są kolejnym ogólnokrajowym zamknięciem"

Brytyjski premier przyznał, że jest mu przykro i chciałby nie musieć podejmować tych kroków. - Jako wasz premier muszę robić to, co konieczne. Te działania nie są kolejnym ogólnokrajowym zamknięciem. Cała rzecz w tym, by uniknąć drugiego zamknięcia - podkreślił.

REKLAMA

Wszystkie ogłoszone w środę zmiany dotyczą tylko Anglii, bo kwestie ochrony zdrowia w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej pozostają w kompetencjach tamtejszych rządów i to one ustalają ograniczenia.

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej