"Jedynie Rosja próbuje zmieniać granice siłą". Wiceszef MSZ w rozmowie z białoruskimi mediami
Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych, w wywiadzie dla białoruskich dziennikarzy powiedział, że Polska zamierza zaproponować partnerom w Unii Europejskiej plan gospodarczego wsparcia demokratycznej Białorusi. Warunkiem jest przeprowadzenie na Białorusi wolnych wyborów z udziałem międzynarodowych obserwatorów.
2020-09-18, 19:44
Wiceszef dyplomacji pytany o wypowiedzi prezydenta Alaksandra Łukaszenki dotyczące domniemanych planów zajęcia Grodna powiedział, że Polska nigdy nie miała i nie ma planów zmiany swojej wschodniej granicy. - Dziś już nikt w Europie nie myśli o budowaniu swojej pozycji poprzez zagarnięcia terytoriów - wyjaśnił.
Powiązany Artykuł
Premier: wolna, demokratyczna Białoruś to niezbędny element dobrobytu i bezpieczeństwa całej Europy
- Jedynym państwem znanym mi w tej części świata, które próbuje siłą zmieniać granice, jest Rosja - dodał Marcin Przydacz.
Wiceminister zapytany przez Polskie Radio o to, czy robione są analizy na wypadek pogorszenia sytuacji na Białorusi i hybrydowych ataków Rosji, odpowiedział twierdząco. - Tak, oczywiście, ale to jest scenariusz najmniej pożądany przez wszystkich. Myślę, że nie jest to także w interesie Rosji - zaznaczył polityk.
REKLAMA
Posłuchaj
Dodał, że ewentualne przekraczanie granic prawa międzynarodowego spotka się ze zdecydowaną reakcją społeczności międzynarodowej.
kb
REKLAMA