Ulewy, burze i powodzie na północy Włoch. Są ofiary śmiertelne
Do pięciu wzrosła liczba śmiertelnych ofiar gwałtownych burz, ulew i powodzi na północy Włoch. W niedzielę poinformowano o znalezieniu ciał trzech osób w regionie Liguria. - Trwa usuwanie szkód w 108 miejscowościach w Piemoncie - podała Obrona Cywilna.
2020-10-04, 17:43
Zwłoki trzech osób znaleziono na zalanych terenach w rejonie miast Ventimiglia i San Remo w Ligurii. W sobotę informowano o dwóch ofiarach śmiertelnych w Dolinie Aosty i w Piemoncie.
Powiązany Artykuł
NASA bada katastrofy naturalne. Udało się uchwycić niezwykłe zdjęcie
Skala zniszczeń
- Straty w Ligurii wynoszą ponad 30 milionów euro - poinformował szef władz regionu Giovanni Toti. Ekipom ratunkowym udało się dotrzeć do osób, które były uważane za zaginione. Przebywały w odciętych od świata miejscowościach.
Największe straty, spowodowane przez powodzie i lawiny błotne są w Piemoncie, gdzie w ciągu kilku godzin w sobotę spadło tyle deszczu, ile zwykle przez pół roku. Zawaliły się tam mosty, drogi są zniszczone i nieprzejezdne, trakcje elektryczne zerwane, a do wielu osad nie można dojechać. Ogromne zniszczenia zanotowano w rejonie miast Cuneo, Biella i Verbano.
Eksperci informują, że w rezultacie ulew poziom rzeki Pad podniósł się o 6 metrów. Rośnie on także w wielkich jeziorach Maggiore i Como.
REKLAMA
kb
REKLAMA