Rumunia: dziesięć osób zginęło w pożarze na OIOM z pacjentami z COVID-19
Dziesięć osób zginęło w pożarze w szpitalu powiatowym w miejscowości Piatra Neamt na północy Rumunii. Siedem innych, w tym lekarz dyżurny, jest w stanie krytycznym.
2020-11-15, 06:59
Według informacji mediów, ogień pojawił się na oddziale intensywnej terapii, w dwóch salach, gdzie leżeli chorzy na COVID-19, w sumie 16 osób.
Powiązany Artykuł
Szczepionka przeciw COVID-19. Prof. Gut: na początku będzie dość ostra konkurencja
Strażacy podejrzewają, że przyczyną pojawienia się ognia, było zwarcie w instalacji elektrycznej. Doszło też do eksplozji. Reuters podaje, że pożar wybuchł w jednej sali i rozprzestrzenił się na drugą.
Pacjenci zginęli w płomieniach
Rzeczniczka pogotowia ratunkowego w okręgu Neamt, Irina Popa, poinformowała, że wszyscy, którzy zginęli w płomieniach, byli pacjentami. Poważnych obrażeń doznało sześciu pacjentów i członek personelu medycznego. Wszyscy są w stanie krytycznym.
REKLAMA
Rumuński minister zdrowia Nelu Tataru powiedział lokalnym mediom, że pożar został "najprawdopodobniej wywołany zwarciem".
Rumunia, która ma jedną z najsłabiej rozwiniętych infrastruktur opieki zdrowotnej w UE, zgłosiła do tej pory 353 185 przypadków zakażenia koronawirusem i 8813 zgonów osób zainfekowanych. Prawie 13 tys. osób z Covid-19 było w sobotę hospitalizowanych w całej Rumunii, w tym 1172 pacjentów na oddziałach intensywnej terapii - podał Reuters.
ms
REKLAMA
REKLAMA