"Nowe represje". Opozycyjna dzielnica od trzech dni nie ma wody, mieszkańcy Mińska solidarnie pomagają
Mieszkańcom opozycyjnego osiedla w Mińsku odcięto trzy dni temu dostawy wody. Obrońcy praw człowieka określają takie działania władz jako "nowy poziom represji." W osiedlu "Nowaja Barawaja" mieszka 10 tysięcy ludzi. Znane jest z opozycyjnego nastawienia mieszkańców, którzy niemal codziennie organizują akcje protestu. Co niezwykłe: pomagają inni mieszkańcy stolicy - ludzie z innych dzielnic przywożą im wodę. We wtorek rano opozycyjnemu osiedlu odcięto też ogrzewanie - ale po południu je przywrócono.
2020-11-17, 18:27
Powiązany Artykuł
Raport Białoruś - specjalny serwis PolskieRadio.pl
W niedzielę wstrzymano dzielnicy "Nowaja Barawaja" dostawy wody. Specjaliści mówią, że normalnie awarię wodociągu usuwa się w ciągu kilku godzin. Jednak wody nie ma już trzeci dzień.
Aleh Hułak, szef białoruskiego Komitetu Helsińskiego powiedział rozgłośni Radio Swaboda, że to "nowe, bezprawne" formy nacisku władz na nieposłusznych obywateli.
Mieszkańcy osiedla założyli w internecie grupę wzajemnej pomocy. Piszą tam ludzie z innych dzielnic, oferując ciepłe pokoje, możliwość uprania ubrań czy dowiezienia wody.
"Władze wykorzystują w celu wywarcia presji warunki socjalno-bytowe"
Już od niedzieli rano nie ma w dzielnicy ani ciepłej, ani zimnej wody. Zdaniem spółki Minskwodokanał, zarządzającej siecią wodociągów w Mińsku, przyczyną mogło być umyślne uszkodzenie systemu dostarczania wody.
REKLAMA
Szef Białoruskiego Komitetu Helsińskiego Aleh Hułak uznał we wtorek pozbawienie dzielnicy wody i ogrzewania za "złamanie podstawowego prawa człowieka w odpowiedzi na postawę ludzi, którzy tam mieszkają, w celu zmuszenia ich do rezygnacji ze swoich przekonań i wolności słowa".
Posłuchaj
- To już nowe słowo w represjach. Władze wykorzystują w celu wywarcia presji warunki socjalno-bytowe, co stwarza zagrożenia zarówno dla zdrowia ludzi, jak i sytuacji sanitarno-epidemiologicznej - zaznaczył.
Dodał, że Białoruski Komitet Helsiński szykuje apel w tej sprawie do specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. praw człowieka do bezpiecznej wody pitnej i usług sanitarnych Leo Hellera.
REKLAMA
Nowaja Barawaja wyróżniała się aktywnością polityczną jeszcze podczas kampanii przed wyborami prezydenta 9 sierpnia. Mieszkańcy organizowali tam flash moby poparcia dla alternatywnych wobec Łukaszenki kandydatów na prezydenta, masowo zapisywali się do komisji wyborczych i do grona obserwatorów, organizowali akcje poparcia zatrzymanych itp.
Czytaj także:
Jest chociaż ogrzewanie
"Ogrzewanie w dzielnicy Mińska Nowaja Barawaja zostało przywrócone" – poinformował za to we wtorek po południu przedstawiciel A-100 Komfort. Wcześniej we wtorek firma poinformowała o "czasowym" wyłączeniu ogrzewania w dzielnicy w związku z awarią w kotłowni.
Osobiste polecenie Łukaszenki
Minskwodokanał podał we wtorek, że zakończono prace pozwalające przywrócić funkcjonowanie sieci wodociągów i trwają „czynności profilaktyczne”. „Dostawa wody w pełnym wymiarze zostanie przywrócona po otrzymaniu pozytywnych wyników laboratoryjnych badań jakości wody” – poinformowano, nie podając terminu.
Łukaszenka potem we wtorek polecił swemu pełnomocnikowi ds. Mińska Alaksandrowi Barsukouowi, by osobiście wziął pod kontrolę kwestię zaopatrzenia dzielnicy w wodę.
REKLAMA
IAR/PAP/agkm
REKLAMA