Niepojące informacje z Włoch. Lekarz ze szpitala w Mediolanie: będzie jeszcze wiele zgonów
- Oddziały intensywnej terapii pustoszeją we Włoszech bardziej z powodu zgonów chorych na COVID-19 niż wyzdrowień - powiedział szef Instytutu Chorób Zakaźnych szpitala w Mediolanie profesor Massimo Galli.
2020-11-18, 13:00
- Będzie jeszcze wiele zgonów, bo procesy chorobowe trwają. Infekcje, do których doszło w minionych dniach, przynoszą rezultaty, a my niebezpiecznie zbliżamy się do liczby 4 tysięcy pacjentów na reanimacji - podkreślił Massimo Galli w wywiadzie dla telewizji RAI.
Powiązany Artykuł

Rekordowa liczba zgonów w Rosji, coraz więcej nowych przypadków w USA. COVID-19 na świecie
Jego zdaniem najnowsze dane na temat przebiegu epidemii we Włoszech wskazują, że prawdopodobnie dochodzi przynajmniej do spłaszczenia krzywej zakażeń.
Jak ocenił lekarz, w przeciwieństwie do marca tym razem nikt nie został zaskoczony. - Nie jesteśmy w sytuacji, w której na niektórych obszarach występują setki tysięcy przypadków, zanim się o nich dowiadujemy - mówił Galli w telewizji.
Ocenił zarazem, że obecnie zakażenia są w całym kraju, także tam, gdzie system ochrony zdrowia jest słaby.
REKLAMA
Coraz większa liczba zgonów
Według najnowszych danych, we Włoszech na COVID-19 zmarło w ciągu ostatniej doby 731 osób, najwięcej od marca, i potwierdzono ponad 32 tysiące nowych przypadków zakażeń.
Liczba pacjentów na intensywnej terapii wzrosła do 3612.
Łącznie w szpitalach przebywa ponad 36 tys. chorych na COVID-19.
mg
REKLAMA
REKLAMA