Wiceszef MSZ: oczekujemy wyjaśnień od władz Białorusi

Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk zapowiedział, że Polska będzie domagała się wyjaśnień od władz Białorusi w sprawie ostatnich represji wobec polskiej mniejszości. Chodzi o zatrzymania działacza oraz dyrektorki polskiej szkoły w Brześciu. Represje miały związek z organizacją przez środowiska polskie w tym mieście Dnia Żołnierzy Wyklętych.

2021-03-13, 17:54

Wiceszef MSZ: oczekujemy wyjaśnień od władz Białorusi
Piotr Wawrzyk. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Posłuchaj

Prof. Piotr Wawrzyk o relacjach polsko-białoruskich (Temat dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

białoruś policja shutterstock_1822946303 1200.jpg
Polska działaczka zatrzymana na Białorusi. Anna Paniszewa organizowała Dzień Żołnierzy Wyklętych

Piotr Wawrzyk podkreślił w Polskim Radiu 24, że nie ma zgody Polski na tego typu postępowanie i dlatego MSZ będzie domagał się od władz Białorusi wyjaśnień oraz stanowczego potępienia tych działań.

- Pamiętajmy jednak o tym, że jest to swego rodzaju temat zastępczy dla władz białoruskich - dodał.

W ostatnim czasie władze w Mińsku nakazały trzem polskim dyplomatom opuszczenie Białorusi, strona polska odpowiedziała wydaleniem trzech białoruskich dyplomatów.

REKLAMA

Piotr Wawrzyk zaznaczył, że Polska nie chce eskalować konfliktu, dlatego ogranicza się do reagowania na działania władz Białorusi. - My jedynie odpowiadamy w sposób adekwatny, przyjęty w relacjach dwustronnych - powiedział wiceszef MSZ.


Czytaj także: 


"Dyktator szuka wrogów wewnętrznych"

Działania władz Białorusi wobec polskiej mniejszości skrytykował tamtejszy opozycjonista Aleksander Milinkiewicz.

W jego ocenie, za decyzjami uderzającymi w stosunki z Polską bezpośrednio stoi Aleksander Łukaszenka.

Według Aleksandra Milinkiewicza białoruski dyktator czerpie z sowieckich wzorców i w trudnej dla swojego reżimu sytuacji politycznej zaczyna szukać wrogów.

REKLAMA

Milinkiewicz zaznaczył. że działania Aleksandra Łukaszenki wpisują się w zagraniczną i historyczną politykę Kremla, który od dawna wykorzystuje Mińsk do utrzymywania napiętej sytuacji między Wschodem i Zachodem.


IAR/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej