"Wrogie działania". Siostra Kim Dzong Una ostrzega USA i grozi zerwaniem umowy z Koreą Południową
Wpływowa siostra przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Una potępiła we wtorek wspólne ćwiczenia wojsk USA i Korei Płd., przestrzegła administrację w Waszyngtonie przed "wrogimi działaniami" i zagroziła zerwaniem umowy z Seulem o łagodzeniu napięć wojskowych.
2021-03-16, 09:19
W oświadczeniu opublikowanym przez oficjalne północnokoreańskie media Kim Jo Dzong określiła trwające wspólne ćwiczenia wojsk USA i Korei Płd. jako przygotowania do wojny i inwazji na Koreę Płn.
Powiązany Artykuł
USA próbują wznowić dialog z Koreą Płn. Celem zmniejszenie ryzyka eskalacji
- Będziemy bacznie obserwować postawę i działania Korei Płd. w przyszłości i jeśli staną się one bardziej prowokacyjne, możemy sięgnąć po specjalne środki, takie jak śmiałe zerwanie międzykoreańskiego porozumienia pokojowego - dodała siostra Kim Dzong Una, odnosząc się do umowy zawartej przez obie Koree w 2018 roku.
- Raport ONZ: Korea Północna skradzionymi kryptowalutami finansuje program broni nuklearnej
- Kim Dzong Un znów grozi: Korea Północna rozszerzy swój arsenał nuklearny
Wtorkowe oświadczenie Kim jest pierwszym oficjalnym komunikatem władz północnokoreańskiego reżimu pod adresem administracji Joe Bidena, odkąd 20 stycznia został on prezydentem USA.
REKLAMA
Groźby Pjongjangu zbiegają się w czasie z wizytą sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena i ministra obrony USA Lloyda Austina w sojuszniczych krajach Azji Wschodniej. Obaj ministrowie przybyli w poniedziałek do Japonii, a w następnej kolejności zamierzają odwiedzić Koreę Płd.
Blinken oświadczył we wtorek na spotkaniu z szefem japońskiej dyplomacji Toshimitsu Motegim w Tokio, że Stany Zjednoczone będą w dalszym ciągu współpracowały z sojusznikami na rzecz denuklearyzacji Korei Północnej.
Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki poinformowała w poniedziałek, że administracja Bidena od kilku tygodni bezskutecznie usiłuje nawiązać kontakt z Pjongjangiem.
Negocjacje w martwym punkcie
Negocjacje nuklearne pomiędzy Waszyngtonem a Pjongjangiem znajdują się w martwym punkcie od zakończonego fiaskiem szczytu z udziałem byłego prezydenta USA Donalda Trumpa i Kim Dzong Una w Wietnamie w lutym 2019 roku.
REKLAMA
Od tamtej pory znacznie pogorszyły się również relacje pomiędzy dwoma państwami koreańskimi, a w czerwcu 2020 roku Korea Płn. wysadziła w powietrze biuro łącznikowe w przygranicznym mieście Kaesong.
Na styczniowym zjeździe rządzącej partii Kim Dzong Un zapowiedział dalsze zbrojenia nuklearne oraz budowę "najpotężniejszej siły militarnej".
REKLAMA