Białoruska adwokat wciąż nie ma dostępu do Ramana Pratasiewicza

Adwokat Ramana Pratasiewicza odwiedziła dziś różne instytucje, które zajmują się sprawą blogera, w tym areszt śledczy, Komitet Śledczy i KGB. Nie uzyskała jednak dostępu do swojego klienta.

Powiązany Artykuł

"Wspólna akcja Rosji i Łukaszenki". Dr Jerzy Targalski o porwaniu samolotu w Mińsku

Niezależne media zwracają uwagę, że wcześniej białoruskie MSW opublikowało nagrane wideo z wypowiedzią Ramana Pratasiewicza. Wynika z niej, że był on już przesłuchiwany, prawdopodobnie bez obecności adwokata.

• "Piszą, że rozstrzelają nas w Warszawie". Współtwórca białoruskiego kanału NEXTA otrzymuje groźby
• "Polskie propozycje zostały przyjęte". Premier o decyzji w sprawie sankcji wobec Białorusi

Komentatorzy zauważają, że bez obecności prawnika trudno sprawdzić, czy bloger był bity po zatrzymaniu. Zwrócili uwagę na dużą ilość makijażu na jego twarzy, widoczną na nagraniu wideo.

Wiadomo już, że Sofiję Sapiehę, studentkę, która podróżowała razem z Ramanem Pratasiewiczem, aresztowano wstępnie na 2 miesiące.

kp