1200 euro co miesiąc, za nic. Niemcy eksperymentują z tzw. dochodem podstawowym

Za projektem stoją założyciele stowarzyszenia Mój dochód podstawowy. 1200 euro comiesięcznej wypłaty przypadnie 122 osobom, wybranym spośród ponad 2 milionów chętnych. Wskazani nie musieli być osobami w potrzebie i mogą swobodnie podejmować pracę. Nie mają także zobowiązań wobec darczyńców i nie muszą darowizn opodatkowywać.

Powiązany Artykuł

Długi ludzi w średnim wieku. Rekordzista musi oddać aż 76 milionów złotych

Czy brak presji finansowej czyni szczęśliwym?

Jak pisze DW.com, twórcy założeń tego eksperymentu przekonują, że brak presji na zarabianie przyczyni się do wzrostu kreatywności i poczucia szczęcia u ludzi. Czy tak będzie - to zbadają niemieccy naukowcy. 

- Sprawdzamy, co robią ludzie, którzy przez trzy lata mają zapewnione materialne bezpieczeństwo. Czy wydają te pieniądze, czy odkładają? Czy przestają pracować, czy pracują mniej? Czy stają się bardziej socjalni i dają więcej innym? - mówi cytowany przez DW.com kierownik projektu Juergen Schupp z Niemieckiego Instytutu Badań Gospodarczych.

Czytaj także: 

• Ważna inicjatywa prezydenta. Dotyczy płatności w gotówce
• Polski Ład najwięcej korzyści przyniesie pracownikom ze średnią pensją. Sprawdź, czy zarobisz więcej
• Samorządy stracą po podniesieniu kwoty wolnej od podatku. Subwencja inwestycyjna zniweluje ubytki w ich budżecie

Pieniądze, które wydane zostaną na ten eksperymentalny "dochód podstawowy" pochodzą od około 150 tysięcy prywatnych darczyńców. W sumie rozdane zostanie ponad 5,2 milionów euro.

REKLAMA

DW.com/ mbl