Strzelanina w amerykańskiej remizie. Co najmniej jeden strażak nie żyje
Co najmniej jeden strażak zginął we wtorek w wyniku strzelaniny w małej remizie w Agua Dulce w hrabstwie Los Angeles. Sprawca jest na wolności. Również jedna osoba została postrzelona - poinformowały amerykańskie media.
2021-06-02, 01:00
Według biura szeryfa strzelaninę zgłoszono przed godz. 11. czasu lokalnego (godz. 20. czasu polskiego). Media podają, że osoba, która wezwała pomoc, zidentyfikowała napastnika z imienia i nazwiska. Świadkowie twierdzą, że sprawca opuścił miejsce zdarzenia pickupem.
Powiązany Artykuł
![nastolatka_niedzwiedz1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/803726bf-7bee-4b66-bfdd-0fa0b25bbb5c.jpg)
Nastolatka rzuciła się na niedźwiedzia, aby ratować psy. Zobacz nagranie
Nie jest jasne, gdzie znajduje się podejrzany
Biuro szeryfa poinformowało, że w domu należącym do podejrzanego, położonym około 16 km od remizy, wybuchł pożar. Do akcji wykorzystano śmigłowiec gaśniczy, który zrzucił wodę na budynek.
- Strzelanina w USA. Wielu zabitych i rannych
- USA: strzelanina podczas przyjęcia urodzinowego. Nowe informacje w sprawie
Straż pożarna przekazała wcześniej, że wstrzymuje wszystkie jednostki przed podjęciem walki z pożarem do czasu zabezpieczenia budynku, ponieważ nie jest jasne, gdzie znajduje się podejrzany.
Media podały, że przed płonącym domem widoczne jest ciało - może to być sprawca strzelaniny.
ks
REKLAMA
REKLAMA