Łukaszenka groził mu śmiercią w przypadku zdrady. Dyplomata złożył zawiadomienie do polskiej prokuratury

Paweł Łatuszka, wcześniej Ambasador Białorusi w Polsce, Minister Kultury Białorusi i Dyrektor Narodowego Teatru im Jana Kupały, przebywający teraz na wymuszonej emigracji w naszym kraju, powiedział, że zdecydował się na to w związku z groźbami, które otrzymuje między innymi od przewodniczącego białoruskiego KGB Iwana Tertela. Dotyczą one zamachu na jego życie i zdrowie. Paweł Łatuszka mówił, że obawia się o swoje życie, zdrowie i bezpieczeństwo.

Powiązany Artykuł

Ukraina: gazeta wystawia na aukcję okładkę z Łukaszenką ucharakteryzowanym na Stalina

• "Modus operandi państw autokratycznych i ich służb". Przydacz o prowokacjach Białorusi i Rosji
• Rosyjskie MSZ: będziemy bronić Białorusi jeśli UE nałoży sankcje
• Kolejne zatrzymanie rosyjskiego opozycjonisty. Powodem niezapłacony przez krewną czynsz

Groźby śmierci

- W stosunku do mnie mogą być popełnione przestępstwa w charakterze uprowadzenia mojej osoby, bezprawnego pozbawienia mnie wolności, nawet zabójstwa mojej osoby, a także innych działaczy opozycji białoruskiej na emigracji - wyjaśniał Paweł Łatuszka. Przypomniał również, że na samym początku białoruskich protestów otrzymał bezpośrednie ostrzeżenie od Aleksandra Łukaszenki.

Powiązany Artykuł

Prof. Boćkowski: przyjdzie moment, że Putin postanowi odsunąć Łukaszenkę

Podczas rozmowy prezydent Białorusi zagroził Pawłowi Łatuszka śmiercią w przypadku zdrady reżimu. Białoruski opozycjonista powiedział, że nigdy nie zapomni gróźb wypowiedzianych przez przywódcę Białorusi

Groźby, które otrzymuje Paweł Łatuszka, według polskiego prawa, noszą znamiona przestępstwa kryminalnego o charakterze terrorystycznym.

jbt