Białoruś: propozycje pisania listów do władz ze strony Czerwonego Krzyża? Organizacja zaprzecza
Niektórzy Białorusini przetrzymywani w aresztach i koloniach karnych za popieranie opozycji otrzymują propozycje pisania listów do Aleksandra Łukaszenki z prośbą o ułaskawienie. Takie propozycje mają składać ludzie podający się za związanych z Czerwonym Krzyżem, ale ta organizacja się od tego odcina.
2021-06-09, 11:32
Według miejscowych mediów takie zalecenia docierają między innymi do osadzonych w koloniach karnych w Szkłowie, Nowopołocku i Witebsku.
Powiązany Artykuł
Rau: reżim Łukaszenki uporczywie próbuje skłócić Polaków i Białorusinów
Propozycje pisania próśb o ułaskawienie mają składać ludzie podający się za przedstawicieli Czerwonego Krzyża. Jednak pracownicy tej organizacji zaprzeczają, by mieli związek z tą akcją.
Posłuchaj
Blisko 500 więźniów politycznych
Na Białorusi 476 osób jest uznawanych za więźniów politycznych. Jednak w aresztach i koloniach karnych przebywa znacznie więcej ludzi zatrzymanych za popieranie opozycji po ubiegłorocznych wyborach prezydenckich.
Czytaj także:
- "Akcja dezinformacyjna". Wiceszef MSZ o włamaniu na skrzynkę mailową Michała Dworczyka
- Protest na litewsko-białoruskim przejściu granicznym. Próba zablokowania drogi
- Joe Biden przedłużył sankcje wobec przedstawicieli władz Białorusi
Rozgłośnia Radio Swaboda zwraca uwagę, że podobna sytuacja była po wyborach prezydenckich i aresztach demonstrantów w 2010 roku. Wtedy po wprowadzeniu sankcji przez Zachód z aresztów wypuszczono zarówno tych opozycjonistów, którzy pisali prośbę o ułaskawienie, jak i tych, którzy nie pisali takiej prośby.
REKLAMA
mbl
REKLAMA