Wybory samorządowe we Francji. Media: nowe rozdanie, powrót do gry Republikanów
Francuskie media piszą o "nowym rozdaniu" na scenie politycznej po wczorajszych wyborach samorządowych, w których wybierano władze regionów i departamentów. W drugiej turze najwyższy wynik odnotowała centroprawicowa partia Republikanie, która zdobyła siedem z 13 regionów. Francuskie media piszą o "powrocie do gry" tej formacji, w perspektywie zbliżających się wyborów prezydenckich.
2021-06-28, 08:23
Powiązany Artykuł

Francja: centroprawica wygrywa wybory samorządowe
"Wszystko jest możliwe w wyborach prezydenckich" - pisze w dzisiejszym komentarzu redakcyjnym "Le Figaro". Dyrektor gazety Alexis Brezet stwierdził, że wraz z wczorajszymi wyborami powrócił tak zwany "stary świat" - czyli tradycyjne formacje pokonane przez Emmanuela Macrona cztery lata temu w wyborach prezydenckich.
Posłuchaj
REKLAMA
Według Le Figaro centroprawicowi Republikanie, którzy zdobyli wczoraj ponad 38 procent głosów, mają szansę na zwycięstwo w wyścigu do Pałacu Elizejskiego za 10 miesięcy. Do tej pory sądzono, że będą się w nim liczyli tylko Emmanuel Macron i Marine Le Pen.
"Poważne turbulencje" w obozie narodowców
Le Figaro przewiduje także "poważne turbulencje" w obozie narodowców, którzy nie wygrali wczoraj żadnego regionu. Le Parisien pisze o "brutalnym ciosie dla Marine Le Pen", ponieważ jej elektorat nie poszedł do urn i przyczynił się do rekordowo niskiej frekwencji wyborczej - poniżej 35 procent.
"Wynik wczorajszych wyborów jest ostrzeżeniem dla prezydenta Macrona" - uznał z kolei Le Monde. Zdaniem gazety Francuzi pokazali, że nie chcą powtórki jego pojedynku sprzed czterech z lat z Marine Le Pen w drugiej turze wyborów prezydenckich.
REKLAMA
Media spekulują, że po wczorajszej porażce partii prezydenckiej może dojść do zmian we francuskim rządzie.
dn
REKLAMA