Irak: tragiczny pożar w szpitalu dla chorych na COVID-19. Rośnie liczba ofiar śmiertelnych
Do 92 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w szpitalu dla chorych na COVID-19 w mieście Nasirija w południowym Iraku - poinformowały we wtorek lokalne władze. Ponad 100 osób zostało rannych. Poprzednio informowano o 66 ofiarach.
2021-07-13, 19:00
Pożar, który wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek, był spowodowany wybuchem butli z tlenem - podały lokalne władze ds. zdrowia. Wstępne dochodzenie wykazało, że iskry z wadliwego okablowania przeniosły się na zbiornik z tlenem, który następnie eksplodował - przekazały policja i obrona cywilna.
Powiązany Artykuł
WHO ostrzega: wariant Delta koronawirusa wkrótce może dominować w świecie
Rodziny ofiar i lekarze pracujący w placówce zarzucają władzom zaniedbania i brak podstawowych środków bezpieczeństwa. - Niewystarczająco szybka akcja gaśnicza, za mało strażaków. Chorzy ludzie palący się żywcem. To katastrofa - powiedział cytowany przez Reutersa Mohammed Fadhil, który wraz z innymi bliskimi ofiar zebrał się przed miejską kostnicą w oczekiwaniu na wydanie ciał osób, które zginęły w pożarze.
21 niezidentyfikowanych ciał
Według lokalnych urzędników zwęglone zwłoki 21 ofiar wciąż nie zostały zidentyfikowane. To już druga taka tragedia w ciągu trzech miesięcy. Do podobnego wypadku doszło w kwietniu, gdy wybuch butli z tlenem w szpitalu dla chorych na COVID-19 w Bagdadzie spowodował pożar, w którym zginęły co najmniej 82 osoby, a 110 zostało rannych.
- Powtórzenie się tak tragicznego wypadku w przeciągu kilku miesięcy pokazuje, że środki bezpieczeństwa są wciąż niewystarczające - powiedział przewodniczący irackiej Komisji Praw Człowieka Ali Bayati.
W poniedziałek z polecenia premiera Iraku Mustafy al-Kadhimiego aresztowano dyrektora szpitala w Nasirii i miejskich urzędników odpowiedzialnych za zdrowie i obronę cywilną.
Targany wewnętrznymi konfliktami i osłabiony międzynarodowymi sankcjami Irak, w którym system opieki zdrowotnej od lat jest zrujnowany z powodu trudności gospodarczych i korupcji, cały czas walczy z epidemią COVID-19. Codziennie diagnozowanych jest średnio 8,4 tys. nowych infekcji, a wskaźnik ten ciągle rośnie i już przewyższył średnią liczbę dziennych zakażeń obserwowaną w szczycie drugiej fali epidemii wiosną
dn
REKLAMA
REKLAMA