"Najgorsze mamy za sobą, ale pożar lasu jest nieprzewidywalny". Polscy strażacy o sytuacji w Grecji

- Najgorsze mamy za sobą, ale pożar - szczególnie lasu - jest nieprzewidywalny - powiedział dowódca polskich strażaków w Grecji bryg. Michał Langner z KG PSP.

2021-08-13, 20:35

"Najgorsze mamy za sobą, ale pożar lasu jest nieprzewidywalny". Polscy strażacy o sytuacji w Grecji
Polscy strażacy walczą z pożarem w Grecji. Foto: twitter.com/KGPSP

W sobotę do Grecji wyruszyła grupa 143 polskich strażaków wraz z 46 pojazdami. To dwa moduły do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów. Grupa wspiera greckie służby walczące od dwóch tygodni z szalejącymi tam pożarami.

Powiązany Artykuł

polscy strażacy w grecji free tt psp 1200 .jpg
Polscy strażacy dotarli do Grecji. Rano rozpoczną walkę z żywiołem

- Wygląda na to, że najgorsze mamy za sobą, ale pożar – szczególnie pożar lasu - ma to do siebie, że jest nieprzewidywalny – podkreślił.

Warunki rozwijania się pożaru

Bryg. Michał Langner ocenił, że obecnie są dobre warunki, aby pożar się rozwijał.

- Jest wysoka temperatura, niska wilgotność i dochodzi do silnych podmuchów wiatru. Więc od czasu do czasu, w pobliżu miejsc, które się wypaliły, pojawiają się pojedyncze zarzewia ognia i trzeba je szybko złapać - oznajmił.

REKLAMA

Na razie polscy strażacy pozostają w sektorach, w których prowadzili działania, czyli między miejscowością Ellinika a Gouves na wyspie Eubea (Evia).

- Będziemy dalej dogaszać pożar i przekopywać teren, żeby upewnić się, że w warstwie pod ziemią pożar się nie rozprzestrzenia i reagować na pojawiające się wydarzenia – zapowiedział.

Czytaj także

Wyjaśnił, że obecnie dochodzi do drobnych incydentów polegających na tym, że od wysokiej temperatury i podmuchu wiatru zapala się fragment drzewostanu.

Setki strażaków z zagranicy walczy z pożarem

W Grecji setki strażaków z zagranicy współpracują z miejscowymi kolegami, aby ugasić wciąż trwające pożary. Jednocześnie trwa walka o opanowanie i ugaszenie pożarów na wyspie Eubea oraz na górze Parnis na obrzeżach Aten.

REKLAMA

W czwartek aktywnych było jeszcze kilka pożarów, w szczególności na wyspie Eubea, gdzie z żywiołem walczyło blisko 860 strażaków, w tym przybyłych na pomoc z Ukrainy, Rumunii i Serbii.

W sumie od 29 lipca do 12 sierpnia w Grecji spłonęło 100 874 hektarów lasów i gajów oliwnych, jak wynika z obliczeń AFP na podstawie danych Europejskiego Systemu Informacji o Pożarach Lasów (EFFIS).

bf

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej