Aresztowanie działaczy w Hongkongu. "Oskarżeni zignorowali autentyczny kryzys zdrowia publicznego"
Dziewięcioro wpływowych członków prodemokratycznej grupy, która organizowała czuwania w intencji ofiar masakry na pekińskim placu Tiananmen z 1989 roku, zostało w środę skazanych na kary od 6 do 10 miesięcy więzienia - poinformował sąd okręgowy w Hongkongu.
2021-09-15, 10:28
Powiązany Artykuł
Czuwania w intencji ofiar masakry na placu Tiananmen. Hongkońska policja dokonała zatrzymań
- Oskarżeni zignorowali i umniejszyli autentyczny kryzys zdrowia publicznego - powiedziała sędzia Amanda Woodcock.
W ostatnich dwóch latach władze zakazały niedozwolonych w ChRL czuwań również w Hongkongu, uzasadniając to pandemią COVID-19.
- W sposób błędny i arogancki podsądni uznali, że ich wspólna sprawa jest ważniejsza od ochrony wspólnoty i jej prawa do ochrony zdrowia publicznego przed poważnym zagrożeniem - dodała Woodcock.
- Chińskie media: Kanadyjczyk skazany za szpiegostwo fotografował sprzęt wojskowy
- Hongkong: bunt w zakładzie karnym dla kobiet. Do tłumienia protestu wysłano elitarny oddział specjalny
Oskarżono w związku z organizowaniem czuwań 12 osób, trzy z nich dostały wyroki w zawieszeniu. Skazany na 10 miesięcy więzienia za organizowanie czuwań i sześć miesięcy za udział w nich został Albert Ho, wiceszef Sojuszu Wsparcia Patriotycznych Ruchów Demokratycznych.
W Hongkongu zatrzymano 8 września czworo wpływowych członków prodemokratycznej grupy, która organizowała czuwania w intencji ofiar masakry na placu Tiananmen i oskarżono ich o zmowę z obcymi siłami.
Wśród zatrzymanych były osoby skazane w środę, w tym wiceprzewodnicząca Hongkońskiego Sojuszu Wsparcia Patriotycznych Ruchów Demokratycznych w Chinach, prawniczka i działaczka demokratyczna Chow Hang-tung - przekazała grupa.
Za złamanie przepisów bezpieczeństwa państwowego, narzuconych Hongkongowi przez komunistyczne władze ChRL, może grozić nawet dożywocie.
REKLAMA
Hongkong był jedynym miejscem w ChRL, gdzie obchody rocznicy odbywały się otwarcie na dużą skalę. W Chinach kontynentalnych jest to temat objęty całkowitą cenzurą.
W ostatnich dwóch latach władze zakazały jednak czuwań również w Hongkongu i zaostrzyły przy tym kampanię przeciwko opozycji. Wielu działaczy demokratycznych wsadzono do więzień, wielu innych wyjechało z miasta w obawie przed prześladowaniami. Dziesiątki osób oskarżono o działalność wywrotową.
PAP/ jb
REKLAMA