USA: zwolennicy Trumpa protestowali przed Kapitolem. Manifestacja przebiegła spokojnie
Setki zwolenników byłego prezydenta USA Donalda Trumpa demonstrowało w Waszyngtonie w proteście przeciwko traktowaniu osób oskarżonych o udział w szturmie na Kongres, do którego doszło 6 stycznia. W stolicy USA zgromadzono znaczne siły policji, a budynek Kongresu został ogrodzony.
2021-09-18, 22:39
Po tym jak 6 stycznia tysiące zwolenników Donalda Trumpa wdarły się do Kongresu, by uniemozliwić certyfikowanie zwycięstwa Joe Bidena w wyborach prezydenckich, ponad 600 osób zostało postawionych w stan oskarżenia, a 63 aresztowano. Uczestnikom zajść postawiono różne zarzuty - od bezprawnego wkroczenia na teren Kongresu, przez niszczenie mienia, po użycie przemocy i spowodowanie obrażeń policjantów.
Powiązany Artykuł
Uzbrojony neonazista zatrzymany w Waszyngtonie. W jego samochodzie znaleziono bagnet i maczetę
Dziś do Waszyngtonu przybyły setki zwolenników Donalda Trumpa domagając się uwolnienia zatrzymanych i wycofania zarzutów wobec pozostałych.
- USA: Donald Trump zarzuca gen. Markowi Milleyowi zdradę stanu
- USA: alarm bombowy przed Biblioteką Kongresu. Niedoszły zamachowiec jest w rękach policji
Posłuchaj
Obawy o kolejne zamieszki
Uczestnicy manifestacji określali osoby zatrzymane mianem więźniów politycznych. W obawie przed aktami przemocy przed manifestacją wokół Kapitolu wzniesiono 2,5-metrowe ogrodzenie z metalowej siatki, a na drogach ustawiono betonowe barykady.
REKLAMA
Obawy o możliwość kolejnych zamieszek się jednak nie potwierdziły. Choć doszło do przekrzykiwania się z kontrmanifestacjami, protest miał pokojowy charakter. Liczba uczestników protestu była też mniejsza, niż przewidywano.
jbt
REKLAMA