Ylva Johansson o Białorusi: agresywne działania zdesperowanego reżimu mają zdestabilizować sytuację w UE

- To agresja ze strony Aleksandra Łukaszenki, by zdestabilizować sytuację w Unii - tak mówiła o sytuacji na granicy z Białorusią unijna komisarz do spraw wewnętrznych w wywiadzie dla brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej. Ylva Johansson spotkała się wczoraj w Warszawie z szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim.

2021-10-01, 06:58

Ylva Johansson o Białorusi: agresywne działania zdesperowanego reżimu mają zdestabilizować sytuację w UE
Ylva Johansson. Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

- To była bardzo długa, dobra, otwarta, szczera i interesująca rozmowa. Dobrze, że bezpośrednio od ministra usłyszałam, jaka jest sytuacja na zewnętrznej granicy. Zgodziliśmy się, że to jest bezprecedensowa agresja ze strony Łukaszenki. To są działania zdesperowanego reżimu, który jest niebezpieczny - powiedziała unijna komisarz.

Powiązany Artykuł

kaminski 1200.jpg
Szef MSWiA przedstawił nowe informacje ws. migrantów. "Na jednym z telefonów znaleziono numer do terrorysty"

Podkreśliła, że w dyskusjach o problemach na granicy z Białorusią nie można zapominać, że doprowadził do nich Alaksandr Łukaszenka. - To on w bezprecedensowy sposób zwabia ludzi na granice w niebezpieczne sytuacje. Ci ludzie płacą wiele pieniędzy za to, a on ich okłamuje co do przyszłości. Ale my musimy też pokazać, że nie jesteśmy Łukaszenką. Jesteśmy Unią Europejską, opartą na wartościach, mamy własne prawo, regulacje i konwencje. Ważne, by pokazać, że na zewnętrznych granicach jest przejrzystość, przestrzegane jest unijne prawo i wartości. To była jedna ze spraw, którą poruszyłam z ministrem - powiedziała unijna komisarz.


Posłuchaj

Ylva Johansson: To było bardzo długie, dobre, otwarte, szczere i interesujące spotkanie. Dobrze, że bezpośrednio od ministra usłyszałam jaka jest sytuacja na zewnętrznej granicy. Zgodziliśmy się, że to jest bezprecedensowa agresja ze strony Łukaszenki. To są działania zdesperowanego reżimu, który jest niebezpieczny (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

W rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia Ylva Johansson dodała, że podniosła podczas spotkania także kwestie obecności przedstawicieli Frontexu na granicy. - Minister odpowiedział, że Polska nie potrzebuje pomocy Frontexu na granicy. I mogę zrozumieć, że Polska jest silna, jeśli chodzi o służby graniczne i policję. Ale zwróciłam też uwagę, że w obecności Frontexu chodzi również o przejrzystość, że to unijna granica, a nie tylko polska. Mam nadzieję, że minister to rozważy - dodała komisarz do spraw wewnętrznych.

Powiązany Artykuł

komisja europejska 1200.jpg
"Boleśnie odczuwa sankcje gospodarcze UE". Unijna komisarz ds. wewnętrznych o Łukaszence

Poinformowała, że w przyszłym tygodniu do Polski przyleci grupa ekspertów z Komisji Europejskiej. - To jest część przejrzystości. Chodzi o to, by była dobra współpraca między Komisją Europejską a polskimi władzami. W sposób udany współpracujemy z Litwą i Łotwą. Cieszę się, że minister zgodził się, by spotkać się z delegacją moich ekspertów w przyszłym tygodniu - powiedziała Ylva Johnasson.

Brukselska korespondentka Polskiego Radia spytała ją także, czy Komisja jest gotowa rozważyć kolejne sankcje wizowe wobec białoruskiego reżimu i objęcie restrykcjami kolejnych grup, na przykład białoruskich biznesmenów, jeśli Alaksandr Łukaszenka nie przestanie podsycać kryzysu migracyjnego. - Zawsze jesteśmy gotowi na nowe działania. Ale poczekajmy z odpowiedzią na to, co się stanie - dodała unijna komisarz.

pg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej