Polska dziennikarka utknęła między Uzbekistanem a Kazachstanem. Interweniuje MSZ

Polskie służby dyplomatyczne interweniują w sprawie Agnieszki Pikulickiej - polskiej dziennikarki, która utknęła na granicy między Uzbekistanem a Kazachstanem. Dziennikarce odebrano prawo pobytu, jak twierdzi - ze względów politycznych. Równocześnie władze Kazachstanu nie chcą jej wpuścić na swój teren, tłumacząc to względami proceduralnymi.

2021-11-09, 01:16

Polska dziennikarka utknęła między Uzbekistanem a Kazachstanem. Interweniuje MSZ
W ramach pomocy MSZ przekazało sprzęt wart 160 tys. złotych. Foto: Gov.pl

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina powiedział IAR, że polskie służby są z dziennikarką w kontakcie. - Podejmiemy próbę, aby jutro rano wjechała na teren Kazachstanu. Mamy informację, że pani Agnieszce nie zagraża niebezpieczeństwo, ma rzeczy, które ją ogrzewają, jedzenie. Liczymy na to, że zgodnie z zapowiedzią naszej służby konsularnej jutro ta sprawa się rozwiąże - powiedział rzecznik.

Powiązany Artykuł

shutterstock Holandia gazeta De Volkskrant 1200.jpg
Rosja wydaliła zagranicznego dziennikarza. Zakazano mu wjazdu do kraju do 2025 roku

Łukasz Jasina dodał, że MSZ nie podjął jeszcze decyzji, czy w tej sprawie podejmie działania dyplomatyczne wobec władz Uzbekistanu. - Jak się ostatecznie wyjaśni sytuacja z panią Agnieszką, to będziemy planowali co dalej robić - wyjaśniał.

Posłuchaj

Łukasz Jasina: na razie, przede wszystkim, chcemy panią Agnieszkę wydostać z tego potrzasku (IAR) 0:12
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także: 

Agnieszka Pikulicka od ponad trzech lat pisała korespondencje z Uzbekistanu. Nagłaśniała m.in. nadużycia ze strony prezydenta Szawkata Mirzijojewa. W ostatnim czasie, jak relacjonowała, spotkały ją za to represje - odwiedzali ją funkcjonariusze służb specjalnych, publicznie ją oczerniano. Polska dziennikarka napisała dziś na Twitterze, że nakazano jej opuścić kraj.

mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej