Zemsta Putina. Generał idzie na "mięsny szturm" z oddziałem skazańców

Skazany za defraudację generał major Iwan Popow, były dowódca 58. Armii, będzie kierował na froncie oddziałem złożonym z byłych więźniów - podają media w Rosji. Jego zwolennicy z grona nacjonalistów i innych prowojennych środowisk, uważają, że kłopoty generała wynikały z tego, że krytykował kierownictwo MON Rosji.

2025-04-16, 20:24

Zemsta Putina. Generał idzie na "mięsny szturm" z oddziałem skazańców
Były dowódca 58. armii zostanie wysłany na pierwszą linię frontu - piszą rosyjskie media. Foto: MIKHAIL METZEL/AFP/East News, PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Walczył przeciwko Ukrainie

Generał major Iwan Popow ps. Spartak wraca na front – tak donoszą rosyjskie media. Skazany za defraudację, ma opuścić więzienie by walczyć z Ukrainą. Jednak, jak dowiedział się rosyjski Kommersant, nie wróci do 58. Armii, którą dowodził. Będzie kierował oddziałem skazańców. Tych wysyła się na tzw. mięsne szturmy.

Skazany napisał do Putina, prosząc go o możliwość powrotu na front. W liście zapewniał o swoim podziwie. Opisał Putina jako swojego "moralnego przewodnika i wzór do naśladowania", którego przykład "w końcu pozwolił mu zrozumieć, co oznaczają legendarne słowa: "chłodna głowa, ciepłe serce i czyste ręce".

Krytyka MON

Popow w 2023 roku wysłał wiadomość głosową, w której krytykował decyzje resortu obrony. A opublikował ją jeden z deputowanych Dumy. Popow oskarżył MON o zwolnienie go ze stanowiska dowódcy za krytykę i mówił o zdradzie rosyjskich żołnierzy. Już wcześniej oskarżał resort o brak wsparcia artyleryjskiego oraz masowe ofiary śmiertelne i rannych. Atakowany przez niego szef sztabu Walerij Gierasimow oskarżył go z kolei o "prowadzenie dezinformacji w panice". Był to czas, w którym władze na Kremlu były szczególnie drażliwe, ze względu pucz Prigożyna, do którego doszło niecały miesiąc wcześniej. A także ze względu na porażki na froncie.

Skazani na wojnie

Rosja nadal wykorzystuje więźniów do walk. Putin niedawno obiecał członkom Storm Z status weterana - pisze CNN. Zapowiadał, że uzgodni to z rządem i deputowanymi Dumy.

REKLAMA

Popow związany był ze szczególnym oddziałem skazańców – dodaje także CNN. Chodzi o jednostkę Storm Gladiator, którą utworzono z byłych więźniów, ale z doświadczeniem w wojsku, służbach czy organach ścigania, Grupie Wagnera, czy czeczeńskich oddziałach Achmat. Jak pisały media, nie mogli oni oficjalnie być żonaci. To tłumaczono dużym odsetkiem strat w szeregach tego oddziału. Storm Gladiator był specjalną jednostką szturmową w ramach Storm Z. W wyniku mięsnych szturmów śmiertelność wynosiła tam 40 procent.

Czytaj także:

Źródło: CNN/Kommersant/Kanał24/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej