Testy antygenowe zawodzą w przypadku omikrona? FDA przestrzega

Testy antygenowe na obecność koronawirusa są mniej wrażliwe na wariant omikron niż na poprzednie warianty - ostrzegła amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA). Testy te cieszą się popularnością, ponieważ dostarczają wynik w ciągu zaledwie kilku minut. 

2021-12-29, 06:34

Testy antygenowe zawodzą w przypadku omikrona? FDA przestrzega
Testy antygenowe są mniej wrażliwe na wariant omikron - przestrzega FDA. Foto: Shutterstock/Jarun Ontakrai

FDA tłumaczy, że mniejsza wrażliwość na omikrona oznacza, iż testy te z większym prawdopodobieństwem wykażą negatywny wynik pomimo infekcji. - Wstępne dane sugerują, że testy antygenowe dobrze wykrywają wariant omikron, ale ze zmniejszoną czułością - podała w oświadczeniu Agencja.

Problem z szybkimi testami

Zaznaczyła jednak, że będzie nadal zezwalać na ich użycie. Zaleca postępowanie zgodnie z dokładnymi instrukcjami użycia.

- Jeśli dana osoba ma wynik ujemny w teście antygenowym, ale podejrzewa, że ma COVID-19 na podstawie objawów lub wysokiego prawdopodobieństwa zakażenia w wyniku kontaktu z osobą chorą, ważna jest kontynuacja badań w postaci testu molekularnego lub PCR - podkreśliła FDA przypominając, że testy antygenowe wykrywają antygeny na powierzchni wirusa, natomiast testy PCR szukają materiału genetycznego wirusa.

Mimo to testy antygenowe, czasami nazywane szybkimi testami, są szeroko promowane przez ekspertów w USA, ponieważ można je regularnie wykonywać w domu po ich zakupie, a tym samym pomagają kontrolować epidemię.

W zeszłym tygodniu prezydent USA Joe Biden ogłosił zakup 500 milionów szybkich testów domowych, które Amerykanie będą mogli zamawiać za pośrednictwem dedykowanej strony internetowej, począwszy od stycznia. 

Omikron na świecie

WHO przekazało, że całkowite ryzyko związane z nowym niepokojącym wariantem omikron pozostaje bardzo wysokie. Wiarygodne dowody pokazują, że wariant ten ma przewagę wzrostu nad wariantem delta i podwojone tempo rozprzestrzeniania się.

Według WHO w tygodniu kończącym się w niedzielę ogólna liczba nowych zakażeń wzrosła o 11 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem, a liczba zgonów spadła o 4 proc. Odpowiada to prawie 5 milionom nowych infekcji i ponad 44 000 nowych zgonów.

Najwięcej zakażeń odnotowano w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoszech.

Zobacz także: dr Michał Sutkowski w "Sygnałach dnia"

kp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej