Protesty w Brukseli przeciwko covidowym restrykcjom. Premier Belgii: nonsens i szaleństwo
Kilka tysięcy osób demonstrowało w Brukseli przeciwko ograniczeniom covidowym. - Miliony myślą inaczej - odpowiada premier Belgii Alexander De Croo. Manifestacja przebiegła spokojnie, ale pod koniec nieliczna grupa chuliganów starła się z policją.
2022-01-09, 21:34
Przeciwnicy obostrzeń wyszli na ulice po raz czwarty w ostatnich miesiącach. Demonstrujący mówili o ograniczeniu swobód obywatelskich, dyktaturze, braku prawnych i naukowych podstaw wprowadzania przepustek sanitarnych.
- Kompletny nonsens i szaleństwo - skomentował szef belgijskiego rządu w wywiadzie dla flamandzkiej telewizji VTM. - Gdyby wszyscy zachowywali się jak osoby, które wzięły udział w demonstracji, mielibyśmy lockdown od kilku miesięcy - powiedział Alexander De Croo.
Podkreślił, że rząd nie zamierza wycofywać się z wprowadzonych ograniczeń i że nie są wykluczone kolejne.
- Wolność kończy się wtedy, kiedy zagraża zdrowiu i życiu innych - dodał.
REKLAMA
Czytaj także:
- Belgijskie placówki kultury otwarte mimo pandemii. To skutek wyroku sądu
- Holendrzy masowo wyjeżdżają do Belgii. Uciekają przed lockdownem
Posłuchaj
Bruksela: protest przeciw ograniczeniom sanitarnym. Korespondencja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:44
Dodaj do playlisty
fc
REKLAMA
REKLAMA