Kazachstan: brutalne, siłowe tłumienie protestów. Tysiące ludzi za kratami, wiele ofiar śmiertelnych
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Kazachstanu poinformowało, że w związku z zamieszkami aresztowano dotąd prawie 8 tysięcy osób. W całym kraju obowiązuje dwutygodniowy stan wyjątkowy. Na taki sam okres zawieszono działania rządu.
2022-01-10, 07:06
Według oficjalnych mediów w większości regionów Kazachstanu policja i wojsko kontrolują sytuację. Jednak w kilku miastach, w tym w Ałmatach nadal dochodzi do pojedynczych starć protestujących z siłami porządkowymi. Minionej nocy i rano na dwóch tamtejszych bazarach zatrzymano 207 osób.
Demonstracje antyrządowe rozpoczęły się 2 stycznia gdy rząd ogłosił podwyżki cen paliw.
W zamieszkach w Kazachstanie życie straciło 160 osób - podało tamtejsze Ministerstwo Zdrowia. Według wstępnych danych, do szpitali w różnych regionach Kazachstanu trafiło około 2 tysięcy rannych.
Kazachstańskie media poinformowały, że ponad 100 osób zginęło w mieście Ałmaty. Wśród zabitych są również nieletni.
REKLAMA
Obrońcy praw człowieka podkreślają, że siły porządkowe działały brutalnie, ponieważ prezydent Kasym-Żomart Tokajew wydał rozkaz strzelania do każdego, kto nie podda się na wezwanie funkcjonariuszy.
- Kryzys w Kazachstanie. Prof. Marciniak: prezydent Tokajew prawdopodobnie dokonał przewrotu
- "Rosjanie nie udzielają wsparcia bezkosztowo". Wiceszef MSZ o sytuacji w Kazachstanie
fc
REKLAMA