Omikron zakazi w najbliższym czasie połowę Europy? Niepokojące prognozy WHO

W ciągu 6-8 tygodni ponad połowa populacji Europy będzie zakażona omikronem - przewiduje Światowa Organizacja Zdrowia. WHO ostrzega, by nie lekceważyć nowego wariantu koronawirusa, bo choć jest on łagodniejszy od poprzednich, to może mieć tragiczne skutki.

2022-01-12, 01:03

Omikron zakazi w najbliższym czasie połowę Europy? Niepokojące prognozy WHO — WHO przestrzega, że omikron może w ciągu dwóch miesięcy zakazić połowę populacji Europy. Foto: PAP/EPA/ANDY RAIN

Szef biura WHO w Europie Hans Kluge mówił podczas konferencji prasowej, że na kontynencie europejskim od początku roku zanotowano aż 7 milionów zakażeń, głównie nowym wariantem SARS-CoV-2. - Przy takim wzroście zachorowań, naukowcy z amerykańskiego Instytutu Mierzenia Zdrowia przewidują, że w ciągu 6-8 tygodni ponad połowa populacji całego regionu będzie zakażona omikronem - dodał Hans Kluge.

Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała, że według najnowszych badań, omikron atakuje już nie płuca, jak poprzednie warianty, ale raczej górne drogi oddechowe. Mimo to, WHO przestrzega przed bagatelizowaniem wirusa i podkreśla, że wiedza naukowców w tej sprawie wciąż nie jest wystarczająco zbadana.

Liczba nowych przypadków koronawirusa gwałtownie wzrosła w ostatnich dniach zarówno we Francji, Wielkiej Brytanii, jak i w Holandii.

Na całym świecie na COVID-19 zmarło dotąd 5 milionów i 501 tysięcy osób, a łączna liczba zakażeń to 312 milionów. Takie dane podają naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, którzy zajmują się monitorowaniem pandemii.

REKLAMA

Omikron w Polsce

W Polsce wykryto jak dotąd 193 przypadki zakażeń omikronem. Jak wskazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, jest to wzrost o siedem-osiem procent w ciągu siedmiu dni.

- Omikron też jest groźny. Mamy przynajmniej dwa pierwsze przypadki zgonów osób zakażonych nową wersją wirusa. Są to dwie osoby z woj. małopolskiego, dwie osoby starsze - w wieku 92 i 85 lat - obaj to mężczyźni, (...) niezaszczepieni - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Jak dodał, "te osoby mogłyby pewnie żyć, gdyby się zaszczepiły". U zmarłych występowały choroby współistniejące.