Rosja żąda wycofania wojsk ze wschodniej flanki. Szef NATO: to jest wykluczone
- NATO zdecydowanie odrzuciło żądania Rosji dotyczące wycofania wojsk ze wschodniej flanki - powiedział o tym w Programie I Polskiego Radia sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego.
2022-01-14, 09:38
Jens Stoltenberg poinformował, że Moskwa domaga się podpisania przez NATO traktatu prawnie wiążącego.
- To jest wykluczone. Na taki kompromis nie pójdziemy. Mamy prawo do obrony wszystkich sojuszników, w tym do utrzymywania wojsk na wschodniej flance. Żądanie, by NATO jednostronnie wycofało swoje wojska w ogóle nie podlega dyskusji - podkreślił szef Sojuszu.
Posłuchaj
Kontrola zbrojeń
Pytany, czy w grę wschodzi ograniczenie ćwiczeń wojskowych, sekretarz generalny Sojuszu odpowiedział, że NATO jest otwarte na dyskusję o kontroli zbrojeń. - To musi być zrównoważone, wzajemne i możliwe do zweryfikowania. Dotyczy to sił konwencjonalnych oraz broni nuklearnej. Udowodniliśmy w przeszłości, że kontrola zbrojeń działa i pozwala na zmniejszenie napięć po obu stronach - dodał Jens Stoltenberg.
Żądania dotyczące wycofania wojsk ze wschodniej flanki i gwarancji, że Sojusz nie będzie rozszerzać się na wschód, Moskwa ponowiła przedwczoraj, na posiedzeniu Rady NATO-Rosja w Brukseli. Było to pierwsze posiedzenie po ponad 2,5-letniej przerwie. Nie ustalono terminu kolejnego posiedzenia.
REKLAMA
pkur
REKLAMA