Protesty koronasceptyków w Niemczech. Jedna osoba przyszła z siekierą
W Niemczech w sobotę po raz kolejny protestowali koronasceptycy. Agencja dpa poinformowała, że na demonstracji doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Jeden mężczyzna przyszedł z siekierą.
2022-02-12, 21:54
Tysiące osób wyszły w sobotę na ulice miast, aby wyrazić niezadowolenie z działań podjętych przez władze w walce z epidemią COVID-19. Według policji we Fryburgu i Berlinie protestowało po około 3 tys. osób, w Osnabrueck 1,2 tys., a w Schwerinie ponad 600. Zorganizowano także kontrmanifestacje.
Według policji protesty przebiegły w większości pokojowo.
Niemcy. Mężczyzna z siekierą
W Ulm wszczęto śledztwo w sprawie 32-latka, który na demonstrację przyszedł z siekierą i maską przeciwgazową.
W Berlinie demonstranci ruszyli spod Bramy Brandenburskiej w kierunku głównego dworca kolejowego. Na plakatach umieszczano takie hasła jak "Wolność zamiast strachu". Według internetowego apelu organizatorów symbole polityczne podczas protestu były "niepożądane".
REKLAMA
Także w Duesseldorfie ponownie protestowały tysiące osób - pisze agencja dpa. Manifestanci spotkali się nad brzegiem Renu i przeszli przez centrum miasta. Na transparentach i plakatach mieli hasła sprzeciwu wobec obowiązkowi szczepień przeciw COVID-19.
- Paryż: policja użyła gazu wobec protestujących przeciwko obostrzeniom covidowym
- Wielkie antycovidowe protesty w Kanadzie. "Dołącza do nich coraz więcej osób"
Zobacz także: Tomasz Latos w PR24
jp
REKLAMA