Siły prorosyjskie zaatakowały ukraińską wioskę. Pociski artyleryjskie trafiły w przedszkole
Jak poinformowały siły zbrojne Ukrainy, wspierane przez Rosję siły okupacyjne ostrzelały wioskę Stanica Ługańska w obwodzie ługańskim. Pociski trafiły w przedszkole. Z relacji wynika, że nie ma ofiar ani rannych. Ukraińska armia podkreśla, że bojówkarze w ciągu ostatniej doby osiem razy ostrzeliwali kontrolowane przez nich terytorium.
2022-02-17, 10:53
Wcześniej przedstawiciele tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej oskarżyli siły ukraińskie o ostrzelanie ich pozycji ogniem moździerzowym, granatnikami i z broni automatycznej - poinformował Reuters, powołując się na agencję RIA Nowosti.
Ukraińska armia zaprzeczyła tym oskarżeniom. Przekazała równocześnie, że siły przeciwnika ostrzelały pozycje ukraińskich sił rządowych.
– Mimo tego, że nasze pozycje zostały ostrzelane z zabronionej (przez porozumienia mińskie) broni, w tym z użyciem artylerii 122 mm, ukraińskie wojsko nie otwierało ognia w odpowiedzi – przekazały agencji Reutera Siły Zbrojne Ukrainy.
Rosyjscy separatyści kilkukrotnie naruszyli rozejm
Sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy napisał w mediach społecznościowych, że siły przeciwnika osiem razy naruszyły rozejm w ciągu ostatnich 24 godzin, w tym dwa razy przy wykorzystaniu zabronionego przez porozumienia mińskie uzbrojenia.
REKLAMA
Agencja zaznacza, że nie ma reakcji w tej sprawie OBWE, która monitoruje sytuację na wschodzie Ukrainy. Powołując się na świadków, Reuters przekazał także, że ostrzał artyleryjski w czwartek słychać było w pobliżu lotniska w Doniecku i we wsi Elenowka w obwodzie donieckim.
Ukraińska armia udostępniła fotografie z miejscowości Stanica Ługańska, na których widać budynek przedszkola trafiony pociskiem artyleryjskim. W wyniku ostrzału połowa miejscowości jest pozbawiona prądu.
Czytaj także:
- Propagandowe działania Rosji. Żaryn: tak Kreml realizuje swoje interesy
- "Jest różnica pomiędzy tym, co Rosja mówi, a tym, co robi". Antony Blinken o wycofaniu rosyjskich wojsk
- "Nie boimy się żadnych prognoz". Ukraiński prezydent podziękował za wsparcie
Konflikt zbrojny w Donbasie wybuchł po zwycięstwie prozachodniej rewolucji w Kijowie, która doprowadziła do obalenia na początku 2014 roku ówczesnego prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Wiosną tamtego roku wspierani przez Rosję rebelianci proklamowali w Donbasie dwie samozwańcze republiki ludowe.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka szacuje, że w związku z konfliktem w Donbasie zginęło 13,2-13,4 tys. osób. Według Kijowa w wyniku konfliktu śmierć poniosło ok. 14 tys. ludzi.
REKLAMA
Deeskalacja konfliktu Rosja-Ukraina? Poseł PiS: nie byłbym wielkim optymistą - zobacz zapis rozmowy w Polskim Radiu 24:
pg,Reuters,TVP
REKLAMA