Ostrzał w obwodzie ługańskim. Sekretarz rady bezpieczeństwa Ukrainy: nie mamy z tym nic wspólnego
W poniedziałek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Ołeksij Daniłow zapewnił, że "Ukraina nie ma nic wspólnego z ostrzałami w Donbasie, o których informują przedstawiciele Rosji".
2022-02-21, 13:22
Ukraińscy żołnierze mogą otwierać ogień w odpowiedzi tylko w przypadku zagrożenia dla życia wojskowych - powiedział Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Zadanie Ukrainy jest "bardzo proste"
- Nie prowadzimy ostrzałów. Nie mamy żadnego związku z tymi ostrzałami - zapewnił, odpowiadając na pytanie dotyczące rosyjskich oskarżeń o ostrzały ze strony ukraińskiej, w tym ostrzał punktu granicznego w obwodzie rostowskim w Rosji.
- Ostrzegaliśmy, że mogą fantazjować ile im się podoba, mogą robić co im się podoba i jesteśmy na to gotowi - kontynuował Ołeksij Daniłow.
Sekretarz RBNiO oświadczył, że zadanie Ukrainy jest "bardzo proste": "w sposób pokojowy przywrócić tymczasowo okupowane przez Rosję terytoria". - Nie możemy prowadzić wojennych działań przeciwko części naszej ludności (w Donbasie) - dodał i powtórzył, że Ukraina opowiada się za dyplomatycznym rozwiązaniem sytuacji.
REKLAMA
- Powinniśmy zachować spokój, nie ulegać panice. Trwa dziś zmasowana kampania informacyjna przeciwko naszemu krajowi. Dochodzi do pewnych cyberataków każdego dnia - przekazał Ołeksij Daniłow.
- Konflikt na linii Rosja-Ukraina. Waszczykowski: Putin chce potęgi równej Związkowi Radzieckiemu
- Plan nałożenia sankcji na Rosję opracowany. Wciąż pozostają kwestie sporne
ZOBACZ TAKŻE: Paweł Jabłoński o sytuacji na Wschodzie
nj
REKLAMA
REKLAMA