Gospodarka Ukrainy w klinczu rosyjskiej agresji. Eksperci oszacowali straty

2022-02-23, 11:20

Gospodarka Ukrainy  w klinczu rosyjskiej agresji. Eksperci oszacowali straty
Wicepremier Ukrainy powiedziała, że jednym z efektów rosyjskiego zagrożenia jest destabilizacja ukraińskiej gospodarki. Foto: PAP/Avalon/Dmytro Smolyenko

Wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna powiedziała, że przedłużające się napięcia i eskalacja konfliktu mają negatywny wpływ na ukraińską gospodarkę. Eksperci oszacowali, że konflikt z Rosją kosztował Ukrainę 280 mld dolarów PKB w latach 2014-2020 i przewiduje się, że w tym roku straty mogą być jeszcze większe.

Jak przekazała Stefaniszyna, cytowana w środę przez agencję AP, poprzez działania wymierzone w krajową ekonomię, Rosja podkopuje wiarę obywateli w ukraiński rząd i odwraca jego uwagę od wprowadzania koniecznych reform.

- To bardzo ważne, że jesteśmy bardziej odporni niż kiedykolwiek i robimy, co tylko możemy, aby utrzymać stabilizację. Jednak im bardziej przedłużają się napięcia i dochodzi do eskalacji, tym słabsza staje się ukraińska gospodarka - skomentowała wicepremier.

Brytyjskie centrum badań ekonomicznych CEBR oszacowało, że konflikt z Rosją kosztował Ukrainę 280 mld dolarów PKB w latach 2014-2020. Oczekuje się, że w tym roku straty będą jeszcze większe.

Pakiet sankcji

Stany Zjednoczone i Europa przedstawiły we wtorek pakiet sankcji przeciwko rosyjskim bankom, przedsiębiorstwom oraz osobom prywatnym. Daniel Fried, amerykański dyplomata, który opracowywał sankcje wobec Rosji w 2014 roku, powiedział, że zagrożeniem dla efektywności nowych sankcji jest to, że Rosja już "powoli zadusza Ukrainę". Tym samym, jak komentuje AP, w wyniku konfliktu, i tak gospodarka Ukrainy jest bardziej zagrożona z powodu "powolnej, zamęczającej, rosyjskiej agresji".

Kłopoty gospodarcze odbijają się m.in. na restauracjach, planach budowy elektrowni wodorowej, która pomogłaby w uniezależnieniu Europy od rosyjskiego gazu, oraz warunkach żeglugi na Morzu Czarnym, gdzie kontenerowce muszą ostrożnie omijać rosyjskie okręty wojskowe.

Od początku kryzysu ukraińsko-rosyjskiego w styczniu ukraińska waluta hrywna stale traci na wartości. Spadła ona o 1 proc. we wtorek po uznaniu przez Rosję niepodległości separatystycznych republik w regionie Donbasu.

Pożyczka dla Ukrainy

Stany Zjednoczone zaoferowały w zeszłym tygodniu pożyczkę Ukrainie w wysokości 1 mld dolarów, a Parlament Europejski zatwierdził pożyczkę 1,3 mld dolarów na pokrycie potrzeb finansowych kraju w tym roku.

Pod koniec stycznia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że z ukraińskich kont wycofano 12,5 mld dolarów. Wezwał do powrotu do kraju polityków i biznesmenów, którzy z niego uciekli. W ubiegłym tygodniu z Kijowa wyleciało ponad 20 samolotów z najważniejszymi krajowymi przedsiębiorcami na pokładach.

- Im bardziej rząd przekonuje, aby nie panikować, tym bardziej nerwowe stają się biznesy - skomentował Wołodymyr Sidenko, analityk z Centrum im. Razumkowa, organizacji non-profit zajmującej się badaniem i komentowaniem ukraińskiej polityki państwowej.

Tymczasem w Rosji Margarita Simonian, szefowa RT, rosyjskiej sieci telewizyjnej o światowym zasięgu, wyraziła w zeszłym tygodniu zadowolenie z tego, że "gospodarka Kijowa leży w gruzach", co nazwała "drobną, ale przyjemną rzeczą"

Czytaj także:

Zobacz także: Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"

es

Polecane

Wróć do strony głównej