Brutalny atak rosyjskich dywersantów w Kijowie. Zabili rodziców i dziecko

Sekretarz kijowskiej rady miejskiej Wołodymyr Bondarenko przekazał, że "w Kijowie rosyjscy dywersanci zaatakowali rodzinę z trojgiem dzieci". "Rodzice i córka nie żyją, dwoje dzieci jest w szpitalu" - podał.

2022-02-27, 08:00

Brutalny atak rosyjskich dywersantów w Kijowie. Zabili rodziców i dziecko
W Kijowie rosyjscy dywersanci zaatakowali rodzinę z trojgiem dzieci. Foto: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Syreny alarmowe zawyły w Kijowie tuż przed północą miejscowego czasu. Po tym jak dobę wcześniej Rosjanom nie udało się zdobyć miasta za pomocą czołgów, bombardowali stolicę z powietrza. Według relacji obecnych na miejscu dziennikarzy miastem wstrząsnęły co najmniej dwie potężne eksplozje, jedna z nich prawdopodobnie w rejonie jednego z mostów.

"Siedźcie w domu i uratujcie życie innych!"

Rosyjskim atakom towarzyszą też brutalne zbrodnie na cywilach.

"Miała na imię Polina. Uczyła się w 4 klasie szkoły nr 24 w Kijowie. Dziś rano (w sobotę) na ul. Telihy ją i jej rodziców rozstrzelała rosyjska dywersyjno-zwiadowcza grupa" - napisał na Facebooku sekretarz kijowskiej rady miejskiej. Wołodymyr Bondarenko opublikował zdjęcie zamordowanej dziewczynki.

Rodzice i Polina zginęli. Z kolei jedna dziewczynka jest na oddziale intensywnej terapii, hospitalizowano też chłopca.

REKLAMA

Bondarenko zaznaczył ponadto, że w niedzielę potrzebny jest "czysty Kijów", by likwidować grupy dywersyjne. "Nie wychodźcie z domu bez radykalnie ważnej potrzeby! Siedźcie w domu i uratujcie życie innych!" - zaapelował.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Dowody zbrodniczych działań Rosji

O 15.00 w Brukseli zaplanowana jest nadzwyczajna narada ministrów spraw wewnętrznych unijnych krajów poświęcona konsekwencjom rosyjskiego ataku na Ukrainę. Szefowie resortów mają omówić przygotowania na masowy napływ uchodźców.

"Wszystkie przypadki ostrzeliwania przez Rosję cywilnych obiektów są rejestrowane, a Ukraina zbiera dowody na takie działania wojenne, by przekazać je Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze" - oświadczyła wcześniej prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenedyktowa na Facebooku.

REKLAMA

Poinformowała, że w ciągu ostatnich dwóch dni wróg uszkodził co najmniej 30 obiektów cywilnych, a propaganda Rosji rozpowszechnia kłamstwa o działaniach rosyjskich sił zbrojnych. Dlatego, jak zaznaczyła, "zadanie numer jeden" to rejestrowanie każdego przestępstwa agresora. Dodała, ze na razie prokuratorzy pracują w miejscu, w którym rosyjska rakieta trafiła w dom mieszkalny.

Niedziela jest czwartym dniem inwazji Rosji na Ukrainę. Wróg kontynuuje ofensywę na wybranych kierunkach, jego głównym celem pozostaje okrążenie i zablokowanie Kijowa, by zmusić ukraiński rząd do zmiany polityki - informował wcześniej sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Czytaj również:

Zobacz także: Witold Waszczykowski w Polskim Radiu 24

nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej