Doradca prezydenta Ukrainy: rosyjska armia nie jest silna, ale długa. Zjemy ją powoli, jak salami
Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksjij Arestowycz potwierdził, że siły zbrojne Ukrainy pokonały ogromną liczbę Rosjan, mających udać się do Kijowa.
2022-03-07, 14:12
Między Charkowem a Sumami na wschodzie Ukrainy uformowała się ogromna grupa rosyjskich wojsk, która miała udać się do Kijowa; już jej nie ma - powiedział Ołeksij Arestowycz, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.
Doradca prezydenta Ukrainy wskazał, że "Rosjanie prawie nie posunęli się naprzód w ciągu ostatniej doby".
Straty po stronie Rosji
Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych podał w poniedziałek, że w ciągu 11 dni wojny na Ukrainie zginęło ponad 11 tys. rosyjskich żołnierzy. Orientacyjnie określono również rosyjskie straty sprzętowe. Według ukraińskiej armii to m.in. 290 czołgów, 999 transporterów opancerzonych, 117 zestawów artylerii, 50 wyrzutni rakiet, 46 samolotów, 68 śmigłowców, trzy jednostki pływające, siedem bezzałogowców.
Ukraińskie dowództwo piechoty morskiej poinformowało jednocześnie w poniedziałek rano, że w nocy zniszczono 30 rosyjskich śmigłowców pod Chersoniem.
"W nocy siły ukraińskie zaatakowały lotnisko Czornobajiwka pod Chersoniem. Okupanci rozmieścili tam część swoich maszyn lotniczych. Zniszczono 30 śmigłowców, a także skład osobowy oraz sprzęt" – podano w komunikacie na Facebooku.
Pod Mikołajowem, jak przekazano, w nocy zniszczono trzy rosyjskie kolumny. Ukraińcy przejęli dużą ilość sprzętu kołowego oraz siedem haubicoarmat D-20.
- Wojna na Ukrainie. Witalij Kliczko: Rosjanie celowo mordują cywilów i niszczą podkijowskie miasteczka
- Prezydent Litwy: aby uniknąć III wojny światowej, musimy powstrzymać Rosję teraz
- "Zrezygnujcie. Nie możecie wspierać tej bratobójczej wojny". Były szef MSZ Rosji apeluje do rosyjskich dyplomatów
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
es
REKLAMA