"Wszędzie martwe ciała, ulice pełne dymu". Wstrząsająca relacja ocalałej z Buczy
- Rosyjscy żołnierze zmusili męża, by klęknął, a następnie zabili go strzałem w głowę - powiedziała stacji BBC kobieta z miejscowości Bucza pod Kijowem, gdzie po wycofaniu się żołnierzy rosyjskich ujawniono dokonane przez nich mordy na ludności cywilnej.
2022-04-06, 12:22
Rosyjscy żołnierze wdarli się na teren domu rodziny 72-letniego Wołodymyra Ambramowa, zaczęli strzelać i wyciągnęli z budynku jego, jego 48-letnią córkę Irynę i jej 40-letniego męża Ołeha. Następnie zabrali Ołeha za bramę, a do domu wrzucili granat, którego wybuch wywołał pożar.
Wołodymyr chwycił gaśnicę i próbował ugasić ogień, wołając na pomoc zięcia. - Ołeh już ci nie pomoże - miał mu odpowiedzieć jeden z Rosjan.
Według Iryny ciało Ołeha znaleziono na chodniku za bramą i było jasne, że zmusili go, by uklęknął, a następnie zabili strzałem w głowę. - Nie pytali o nic i nic nie powiedzieli, po prostu go zabili (…). Kazali mu tylko zdjąć koszulkę, uklęknąć, i go zastrzelili - powiedziała kobieta.
"Bucza była jak Apokalipsa"
To jeden z wielu, być może setek mordów dokonanych na ludności cywilnej przez rosyjskich najeźdźców, jakie ujawniono po ich wycofaniu się z okolic Kijowa. Według mera Buczy Anatolija Fedoruka zabitych zostało 320 mieszkańców, ale nie ma na razie oficjalnego bilansu - podkreśla BBC.
REKLAMA
- Rosjanie przymusowo wywożą ludność Izium. "Wróg tworzy tymczasowe obozy"
- Tortury i ogrom bestialstwa. Naoczni świadkowie opowiadają, co Rosjanie robili w Buczy
Iryna rozmawiała z BBC we wtorek w miejscu, w którym zamordowano jej męża, i gdzie na chodniku wciąż widoczna była ciemna plama po jego krwi. Gdy wybiegła na zewnątrz i znalazła ciało Ołeha, czterech rosyjskich żołnierzy, którzy go wyciągnęli, stało tam, zwyczajnie pijąc wodę. Krzyczała, żeby ją też zabili, a jeden z żołnierzy dwa razy podniósł broń, by znowu ją opuszczać, aż Wołodymyr zabrał córkę z powrotem na teren domu.
- Ci żołnierze dali nam trzy minuty na odejście (…). Bucza była jak Apokalipsa, wszędzie martwe ciała, ulice pełne dymu - wspomina Wołodymyr.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
REKLAMA
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
dn
REKLAMA