"Utrzymanie kłamstwa jest kluczowe dla Kremla". Żaryn pokazuje działania rosyjskiej propagandy

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych podkreślił, że "utrzymanie kłamstwa dotyczącego wojny przeciwko Ukrainie jest w tej chwili kluczowe dla Kremla". Stanisław Żaryn wskazał, że w tym celu reżim Putina wzmacnia cenzurę i represje wobec Rosjan.

2022-04-06, 18:28

"Utrzymanie kłamstwa jest kluczowe dla Kremla". Żaryn pokazuje działania rosyjskiej propagandy

"Reżim Władimira Putina od lat przykręca śrubę społeczeństwu, eliminując niezależne źródła informacji, wzmacniając cenzurę i represje wobec Rosjan. Obecnie korzysta z tych warunków, by szerzyć kłamstwa dotyczące realnych przyczyn i przebiegu wojny przeciwko Ukrainie" - napisał w środę na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Jak podkreślił Żaryn, "niewykluczone, że Moskwa będzie próbowała dyscyplinować także Rosjan poza granicami FR (mających często wpływy) i aktywizować ich, by promowali kłamstwa rosyjskiej propagandy".

"Utrzymanie kłamstwa dot. wojny przeciwko Ukrainie jest w tej chwili kluczowe dla Kremla" - dodał.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

REKLAMA

Masakra w Buczy

Według informacji miejscowych władz, dziennikarzy oraz świadków, rosyjscy żołnierze dokonywali na ukraińskich cywilach zbiorowych egzekucji. Gwałcili i torturowali kobiety, a nawet 10-letnie dzieci. Zwłoki zostawiali na ulicach.

- Na ciałach widzimy rany postrzałowe. Eksperci badają te ciała, ale wiele wskazuje na to, że ci ludzie, którzy tu mieszkali zostali najpierw zabici, potem ich ciała tu przywleczono i usiłowano spalić - przekazał szef miejscowej policji Andrij Nebytow.

Ukraińska prokuratura twierdzi, że znaleziono już ponad 400 ciał cywilów, ale ta liczba stale rośnie. Zbrodnie wojenne odkryto też w pobliskiej Borodiance. Większość budynków jest tam zniszczona. Rosyjscy żołnierze mieli nie tylko zabijać cywilów, ale plądrować sklepy i kraść dobytek z mieszkań.

REKLAMA

Zbrodnie w podkijowskich miastach Bucza, Irpień i Hostomel wychodzą na jaw od kilku dni czyli od czasu, gdy wycofali się stamtąd Rosjanie. Ukraińska prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie, ale władze Ukrainy chcą powołania międzynarodowej komisji, która zbadałaby wszystkie przypadki ludobójstwa, jakich mieli dopuścić się Rosjanie.

Rosja kategorycznie zaprzeczyła oskarżeniom, nazywając je "kryminalnymi prowokacjami". Jest to już kolejna tego typu propagandowa linia narracyjna Kremla, którą spójnie rozpowszechniają media powiązane z putinowskim reżimem. 

Czytaj także:

REKLAMA

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

 

jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej