Przerażające słowa mera Mariupola. "Prawie 50 osób spłonęło żywcem"
W środę mer Mariupola Wadym Bojczenko powiedział, że "w oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu spłonęło żywcem prawie 50 osób". Nie sprecyzował, kiedy do tego doszło. Zaapelował o wzmocnienie sankcji wobec Rosji i embargo na ropę i gaz z tego kraju.
2022-04-06, 21:40
- Według tylko wstępnych ocen w Mariupolu w ciągu miesiąca blokady zginęło 5 tys. osób, z których około 210 to dzieci - powiedział Bojczenko, którego słowa cytuje portal Ukrainska Prawda.
Mariupol. "Celowe mordowanie ludności cywilnej"
Wojska rosyjskie "zrzuciły kilka potężnych bomb na szpital dziecięcy i zniszczyły jeden z korpusów miejskiego szpitala nr. 1. - Spłonęło żywcem niemal 50 osób - powiedział mer. Wymienił także zbombardowanie budynku teatru dramatycznego w Mariupolu, w którym przed ostrzałem ukrywało się ponad 900 osób.
- To tylko kilka przykładów celowego mordowania ludności cywilnej Mariupola - powiedział Wadym Bojczenko. Według niego, siły rosyjskie zniszczyły 90 procent miejskiej infrastruktury, z czego 40 procent jest nie do naprawienia.
Rada miejska Mariupola powołała komisję, która rejestruje zniszczenia mienia publicznego i prywatnego. Do tej pory zarejestrowano ponad 300 takich przypadków. W mieście pozostaje uwięzionych około 130 tysięcy cywilów.
REKLAMA
- Rosyjskie wojska wycofały się spod Kijowa. "Szykują uderzenie na Donbas"
- Masakra w Buczy. Tokariuk: trzeba broni i embarga na ropę i gaz. Póki pieniądze płyną, Rosja śmieje się z Zachodu
- Rosja zaciera ślady zbrodni ludobójstwa. Pracują mobilne krematoria w Mariupolu
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
jb
REKLAMA
REKLAMA