Rosyjskie ludobójstwa. Szef MSW Ukrainy: wszędzie znajdujemy cywilne ofiary
- Wszędzie, gdzie było rosyjskie wojsko, znajdujemy cywilne ofiary - przekazał minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski. Urzędnik wezwał ukraińskich obywateli do pomocy przy identyfikacji osób zabitych w rosyjskich atakach.
2022-04-07, 00:10
- Gdziekolwiek było rosyjskie wojsko, uwieczniamy ten sam obraz: nie ma miasta, w którym nie ma ofiar; nie ma wsi, w której nie ma zniszczeń. To świadczy o ogólnym podejściu armii rosyjskiej do prowadzenia działań wojennych, stosunku do ludności cywilnej i grabieży... Liczymy setki zaginionych osób - mówił minister, cytowany przez "Ukraińską Prawdę".
Monastyrski ogłosił też otwarcie całodobowej "gorącej linii" w policji krajowej dla krewnych osób, zabitych podczas działań wojennych w Rosji. Zwrócił się też do Ukraińców o pomoc w identyfikacjach zmarłych lub przymusowo deportowanych z Ukrainy na Białoruś.
Ofiary pod gruzami
Monastyrski wezwał także obywateli ukraińskich do przyłączania się do ochotniczych grup obrony cywilnej.
- Potrzebujemy takiego frontu, bo im szybciej będziemy mogli rozebrać gruz, tym więcej będziemy wiedzieć o zbrodniach popełnianych na tych terenach - wskazał.
Podkreślił też, że nadal sytuacja jest trudna w kwestii rozminowywania osiedli w obwodzie kijowskim i zaznaczył, że każdego dnia ratownicy znajdują w regionie stołecznym od 4000 do 5000 urządzeń wybuchowych.
- "Ukraiński naród nigdy się nie poddaje". Sportowcy z Ukrainy walczą o ojczyznę
- Miedwiediew zdradził szokujący plan Putina. "Eurazja od Lizbony po Władywostok"
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
fc
REKLAMA