Plan digitalizacji wart około miliona euro. Polska pomoże ocalić sztukę Ukrainy
- Ja wstępnie wyraziłem zgodę, także litewski minister się do tego przychylił, a ponieważ Unia Europejska jeszcze tego nie zrobiła, to my - Polska i Litwa, razem z Ukrainą - stworzymy fundusz na digitalizację kultury ukraińskiej - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego, wicepremier prof. Piotr Gliński podczas konferencji prasowej po spotkaniu z szefami resortów kultury państw trójkąta lubelskiego w Kijowie. - To jest coś, co będzie konkretem i co będziemy realizowali - podkreślił, dodając, że "wstępny" fundusz wynosić będzie ok. miliona euro.
2022-04-22, 20:59
W trakcie wizyty na Ukrainie minister kultury odwiedził Borodziankę, gdzie Rosjanie zbombardowali osiedla mieszkalne. Przypomniał, że w Borodziance, która prawie przez miesiąc była okupowana przez wojska rosyjskie, zginęło łącznie 200 osób.
Zaznaczył, że nieludzkie bombardowania tego miasta dowodzą, że Rosjanie stosują terror wobec ludności cywilnej. Dodał, że zbrodnie wojenne są typowe dla rosyjskich żołnierzy. - To mieliśmy w Czeczenii, w Gruzji, w tej chwili to mamy na Ukrainie. A już na Ukrainie mieliśmy przecież Donbas i Krym. Nie ma na to zgody, dlatego też wspieramy Ukrainę bardzo silnie, od samego początku, a nawet jeszcze przed wojną - podkreślił.
"Potrzebna rewizja pewnych trendów kulturowych"
W Kijowie wicepremier Gliński uczestniczył w spotkaniu ministrów kultury Trójkąta Lubelskiego. Szefowie resortów kultury Polski, Litwy i Ukrainy rozmawiali o przeciwdziałaniu agresji rosyjskiej w obszarze kultury i informacji. - Kraj, który się sam wypisuje z grona państw cywilizowanych, musi ponieść najgłębsze konsekwencje - mówił Piotr Gliński, pytany o "derusyfikację" różnych dziedzin życia.
- Uważa się za niezrozumiałe, jeżeli mówimy, że w tej chwili to nie jest czas na rosyjski balet, Chór Aleksandrowa, ale także na wspaniałą przecież literaturę czy muzykę poważną rosyjską. Nie jest czas dlatego, że Rosjanie - nie tylko Putin, także Rosjanie - wybrali jakąś tragiczną i obłędną drogę rozwiązywania swoich problemów, także narodowych. Ten naród trzyma się na imperialistycznej ekspansji - i na to zgody nie ma - powiedział Piotr Gliński. Zaznaczył, że "nie mówi nic nowego ponad to, o co apelują Ukraińcy".
REKLAMA
Minister kultury ocenił też, że ich walka daje światu czas na refleksję. - Potrzebna jest nam wszystkim na świecie rewizja nie tylko geopolityki światowej, ale także pewnych trendów kulturowych, które na świecie dominują - bo one doprowadziły nas do miejsca, gdzie okazuje się, że w XXI wieku możemy mieć do czynienia ze zbrodniami wojennymi i z takim napadem brutalnym, straszliwym za pomocą bomb zrzucanych na szpitale, przedszkola, teatry i domy mieszkalne - mówił minister kultury. - Nie możemy się na to zgodzić, to jest zaprzeczenie także tym pięknym osiągnięciom kultury rosyjskiej, ale to sami Rosjanie wybrali - dodał.
Polsko-ukraińska współpraca
Podkreślił, że Polska od samego początku pomaga Ukrainie. - Powołaliśmy, już dzień przed wojną, zespół do pomocy Ukrainie w dziedzinie kultury. Ponad 20 transportów z materiałami potrzebnymi do zabezpieczeń wysłano nie tylko do Lwowa, ale i do Kijowa. Polska zdecydowanie jest tutaj liderem - przekazał minister kultury i dziedzictwa narodowego
- My od lat mieliśmy bardzo dobre relacje z Ukraińcami na poziomie współpracy muzealnej, między archiwistami - to w tej chwili procentuje. Wspólne, mieszane zespoły konserwatorskie od lat, zwłaszcza na zachodniej Ukrainie, są obecne - zwrócił uwagę wicepremier.
Będzie digitalizacja sztuki ukraińskiej
Piotr Gliński przypomniał, że między resortami Polski, Litwy i Ukrainy została podpisana umowa, nawiązująca do tradycji Unii Lubelskiej, tworząca Trójkąt Lubelski. - Z tym jest związana bardzo konkretna praca - mieliśmy zacząć od wymiany młodzieży, to w tej chwili zostało zawieszone, bo jest wojna, ale dzisiaj jest konkret, na którym bardzo zależało stronie ukraińskiej. Ja wstępnie wyraziłem zgodę, także minister litewski się do tego przychylił, ponieważ Unia Europejska jeszcze tego nie zrobiła, to my - Polska i Litwa, razem z Ukrainą - stworzymy fundusz na digitalizację kultury ukraińskiej. Zwłaszcza wobec wojny jest potrzeba zabezpieczenia tego dziedzictwa poprzez digitalizację - tak jest najprościej i najnowocześniej - zapowiedział.
REKLAMA
Ocenił, że "wstępny" fundusz opiewał będzie na ok. miliona euro. - To jest coś, co będzie konkretem i co będziemy realizowali - podkreślił wicepremier.
Niepodważalna solidarność z Ukrainą
Podczas wizyty kraje Trójkąta Lubelskiego wyraziły niepodważalną solidarność z Ukrainą, podpisując stosowne oświadczenie w tej sprawie.
Omówiono także pilne kwestie dotyczące, m.in.: utworzenia wspólnej grupy roboczej ds. przywrócenia ukraińskiego dziedzictwa kulturowego; konieczności nałożenia sankcji na osoby fizyczne i prawne wspierające rosyjską agresję militarną na Ukrainę oraz szerzące dezinformacje o wojnie na Ukrainie; wsparcia finansowego dla ukraińskich nadawców; dostarczenia Ukrainie sprzętu telewizyjnego i radiowego, który pomoże w odbudowie infrastruktury telewizyjnej zniszczonej przez wojska rosyjskie na niektórych obszarach; realizacji projektów kulturalnych mających na celu wsparcie czasowo przesiedlonej ludności ukraińskiej (uchodźców), w tym inicjatyw współpracy kulturalnej między artystami i ludźmi kultury, dostarczania książek itp.
Czytaj także:
- "Wojna dała szansę Polsce i Ukrainie na pełne pojednanie" Piotr Gliński dla Euractiv
- Kolejne świadectwa rosyjskich zbrodni. Żołnierze na oczach 17-latki bili i gwałcili jej matkę oraz siostrę
- 23-letnia Ukrainka pojechała do Mariupola. Chciała ratować rodziców z "apokalipsy"
MKiDN przypomina, że wspólne wydarzenia i współpracę między państwami Trójkąta Lubelskiego zaplanowano jeszcze przed pełną inwazją rosyjską na Ukrainę. To inicjatywa, która jednoczy Ukrainę, Litwę i Polskę. W ramach tego formatu Warszawa, Wilno i Kijów współpracują w sferze politycznej, gospodarczej, społecznej i kulturalnej. 28 lutego ministrowie kultury Trójkąta Lubelskiego podpisali internetową deklarację współpracy w dziedzinie kultury i ochrony dziedzictwa, zawierającą m.in. zamiar rozwoju wspólnych szlaków kulturowych Ukraina-Polska-Litwa.
mbl
REKLAMA
REKLAMA