"W plecy puścili jej serię z automatu, to bandyci". Dramatyczne relacje ocalonych z Buczy
Reporter Polskiego Radia 24 odwiedził podkijowską Buczę - miejscowość, w której Rosjanie dokonali ludobójstwa. Ci, którzy przeżyli, opowiedzieli Pawłowi Kurkowi o bestialskich mordach.
2022-04-23, 15:51
Bucza to niewielka miejscowość na Ukrainie, która dziś stała się symbolem rosyjskich zbrodni wojennych. Po wyzwoleniu miejscowości przez ukraińską armię mieszkańcy próbują normalnie żyć. Nigdy jednak nie zapomną tego, co widzieli i czego doświadczyli.
- Po ulicy jeździły ogromne transportery, czołgi, do naszego budynku wdarli się faszyści. Włamali się przez drzwi i okna - mówiła Natalia, mieszkanka Buczy. Tatiana, pracownik socjalny z tej miejscowości, przyznała, że w momencie, kiedy Rosjanie okupowali miasto, nie było prądu, gazu ani wody. - Nie mieliśmy dokąd jechać - mówiła.
Inna mieszkanka Buczy opowiedziała z kolei historię Walentyny. Rosjanie wdarli się do jej mieszkania. - Dotarła do drzwi, wtedy oni (rosyjscy żołnierze - red.) w plecy puścili jej serię z automatu i zabili. - Myślę, że to są bandyci. Ich trzeba wyniszczyć, tak jak oni wyniszczyli naszych. To bezprawie tak mordować - kontynuowała kobieta.
- To nie są ludzie, normalni ludzie takich rzeczy nie robią. To nie są ludzie - powtarzał naszemu reporterowi mieszkaniec Buczy.
REKLAMA
Zbrodnie wojenne
Podkijowskie miasto zostało 1 kwietnia wyzwolone przez wojska ukraińskie. Przedstawiciele ukraińskich władz i media informowali o odnalezieniu licznych ciał zabitych przez Rosjan cywilów, nie tylko w Buczy, ale i w innych wyzwolonych miastach obwodu kijowskiego. Rosyjscy żołnierze dokonali tam egzekucji na Ukraińcach, udokumentowane zostały też gwałty na kobietach. Ukraińscy żołnierze znaleźli w Buczy ciała cywilów leżące na głównej drodze w mieście. Niektóre ofiary miały związane z tyłu ręce i ślady ran postrzałowych. Według ukraińskiej prokuratury w sumie w Buczy, Hostomelu i Irpieniu znaleziono ponad 400 ciał.
Czytaj także:
- Zniszczone rosyjskie czołgi, zbombardowane auta cywili. Jak wygląda dziś droga do Kijowa?
- "Docenia się teraz tak oczywiste rzeczy jak chleb i woda". Ukrainka o życiu podczas wojny
- Poruszający koncert, w tle syreny alarmowe. Dziennikarz PolskieRadio24.pl we Lwowie
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
ASP
REKLAMA
REKLAMA