Pomimo sankcji Rosja wciąż zarabia miliardy na eksporcie paliw. "Niemcy największym importerem"
Dochody Rosji z eksportu paliw wzrosły od czasu inwazji na Ukrainę - podaje niezależny think tank z siedzibą w Helsinkach, Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (Centre for Research on Energy and Clean Air).
2022-04-29, 04:06
Według jego raportu, od wybuchu wojny 24 lutego Rosja zarobiła na eksporcie paliw kopalnych 63 miliardy euro. W ubiegłym roku Rosja miała miesięcznie średnio 12 miliardów euro przychodów z tych paliw.
Ich największym importerem są Niemcy. Innymi ważnymi klientami dla Rosji są Włochy, Chiny, Holandia, Turcja i Francja. Największą część rosyjskiego eksportu paliw kopalnych stanowi gaz.
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, wiele krajów wprowadziło środki mające na celu ograniczenie importu kopalin z Rosji. Jednym z efektów tych działań są wyższe ceny energii. Rosyjski eksport co prawda zmalał o 10 procent, ale ceny wzrosły o 15 procent. Dzięki temu zarobek Rosji wzrósł.
Czytaj także:
- Kto i jak zapłacił za rosyjski gaz? Płomecka o sporze wewnątrz Unii Europejskiej
- Piotr Naimski o krokach prawnych wobec Gazpromu: droga do odszkodowania jest otwarta
- Zapłata Rosji za gaz rublami jest złamaniem unijnych sankcji
koz
REKLAMA
REKLAMA