Rosyjscy hakerzy atakują. Włamali się na niemieckie strony rządowe
Rosyjscy hakerzy przeprowadzili serię ataków na niemieckie strony rządowe. Do ataków przyznała się grupa Killnet - doniesienia tygodnika "Der Spiegel" przekazuje agencja Ukrinform.
2022-05-08, 08:00
Rosyjscy hakerzy zaatakowali portale niemieckiego ministerstwa obrony, Bundestagu, policji federalnej i szeregu służb. Przez pewien czas niedostępna była także strona internetowa kanclerza Olafa Scholza. Der Spiegel wspomina także o ataku na lotniska.
Jak pisze Der Spiegel, Rosjanie mieli w ten sposób zaprotestować przeciwko dostawom broni z Niemiec na Ukrainę.
Niemiecki Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informacji (BSI) stwierdziła, że takie ataki nie są zbyt wyrafinowane z technologicznego punktu widzenia i można je łatwo odeprzeć za pomocą standardowych metod - relacjonuje Ukrinform.
Cyberataki Rosji powiązane z działaniami wojennymi
To zapewne tylko drobny ułamek rosyjskich ataków cybernetycznych. Raport dotyczący działań Rosji przeciwko Ukrainie opublikował 27 kwietnia Microsoft. Rosyjscy hakerzy powiązani z rządem przeprowadzili wiele cyberataków na infrastrukturę informatyczną Ukrainy - informował koncern. Cyberataki były skoordynowane z atakami wojskowymi na ukraińskie cele.
REKLAMA
Cyfrowe ataki rozpoczęły się około roku przed militarną inwazją Rosji na Ukrainę 24 lutego. Jak zauważa Microsoft, miały one utorować drogę dla działań armii. Jednak do największego nasilenia ataków doszło między 23 lutego a 8 kwietnia. W tym czasie rosyjscy hakerzy dokonali 37 cyberataków. Odegrały one większą rolę, niż początkowo przypuszczano - podaje raport Microsoftu.
Jako przykład w raporcie przytoczono wydarzenia z 1 marca. Kiedy rosyjskie rakiety trafiły w wieżę telewizyjną w Kijowie - systemy informatyczne ukraińskich mediów zostały zaatakowane przez hakerów.
IAR/in./
REKLAMA